KRZYSZTOF ZAWICKI 076 833 33 34 [email protected]

    Gazeta Lubuska

    Aktualizacja:

    Gazeta Lubuska

    Adrian Marciniak (z piłką) rzucił Olimpii aż osiem bramek, ale do zwycięstwa, to nie wystarczyło

    Adrian Marciniak (z piłką) rzucił Olimpii aż osiem bramek, ale do zwycięstwa, to nie wystarczyło ©Remigiusz Kloc

    Głogowianie w tym sezonie są bardzo hojni dla swoich rywali. Po raz kolejny nie wygrali meczu, w którym byli zdecydowanie lepsi. Ostatnią bramkę stracili 20 sekund przed końcem.
    Adrian Marciniak (z piłką) rzucił Olimpii aż osiem bramek, ale do zwycięstwa, to nie wystarczyło

    Adrian Marciniak (z piłką) rzucił Olimpii aż osiem bramek, ale do zwycięstwa, to nie wystarczyło ©Remigiusz Kloc

    Chrobry do tego spotkania przystąpił wyjątkowo zmotywowany. Niewątpliwie wpływ na taką postawę miały decyzje zarządu klubu, który za brak wyników postraszył zespół karami finansowymi.

    Już w 1 min prowadzenie gościom dał Mikołaj Szymyślik, ale zaraz wyrównał, najskuteczniejszy w tym dniu gracz Olimpii, Arkadiusz Miszka. Do 12 min oba zespoły rzucały bramki na przemian. Później nastąpił zryw Chrobrego, który ze stanu 3:3 wyprowadzili wynik na 6:3. Łupem bramkowym podzielili się: Adrian Marciniak, Dzmytry Marhun i Paweł Piwko.

    Głogowianie nadal byli w natarciu. W 19 min, po trafieniach Marciniaka, Macieja Kubisztala i Szymyślika na tablicy pojawił się wynik 9:4 dla gości. Gdy wydawało się, że przewaga będzie rosła, nastąpiło załamanie. Na ławkę kar powędrował Sebastian Różański, co skrzętnie wykorzystali gospodarze, rzucając cztery bramki w ciągu trzech minut. Do przerwy utrzymywała się jednobramkowa przewaga przyjezdnych.

    Początek drugiej odsłony był wyrównany. W 44 min było 14:14. Następnie do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Po trzech rzutach Mariusza Kempysa, w 50 min zrobiło się 18:15. Głogowianie szybko odrobili straty i w 56 min, po dwóch bramkach Marhuna i po jednej Szymyślika i Grzegorza Piotrowskiego, wyszli na prowadzenie 20:18. Nie zdołali jednak utrzymać przewagi. Na minutę przed końcem wygrywali 23:21 i mieli przewagę jednego zawodnika. Niestety, graczy Chrobrego dwukrotnie pogrążył Remigiusz Lasoń. Ostatnią bramkę rzucił 20 sekund przed końcową syreną.
    OLIMPIA PIEKARY ŚL. - AMD CHROBRY GŁOGÓW 23:23 (10:11)
    OLIMPIA: Adamowicz, Boncol - Miszka 8, Stodtko 5, Kempys 3, Wisiński, Lasoń po 2, Smolin, Chojniak, Ignaciak po 1, Wojtynek, Gała, Tatz, Glasner.
    CHROBRY: Kotliński, Pitoń - Marciniak 8, Marhun 4, Szymyślik 3, Kubisztal, Piotrowski, Piwko 2, Różański, Świtała po 1, Nyćkowiak, Łuczyk, Kłosowski, Boruszewski.
    Kary: 26 min - 18 min. Sędziowali: Jacek Jarosz (Łódź) i Tomasz Wrona (Kraków). Widzów 500.

    Czytaj treści premium w Gazecie Lubuskiej Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

    Najnowsze wiadomości

    Zobacz więcej

    GazetaLubuska.pl poleca:

    Jak zadbać o czyste powietrze?

    Jak zadbać o czyste powietrze?

    Atrakcyjne nieruchomości na sprzedaż!

    Atrakcyjne nieruchomości na sprzedaż!