W Głogowie ktoś kradnie woreczki na psie kupy

    W Głogowie ktoś kradnie woreczki na psie kupy

    Anna Białęcka

    Gazeta Lubuska

    Aktualizacja:

    Gazeta Lubuska

    Takie dystrybutory papierowych woreczków na odchody stanęły w wielu miejscach w mieście. Jednak o torebki bardzo trudno...

    Takie dystrybutory papierowych woreczków na odchody stanęły w wielu miejscach w mieście. Jednak o torebki bardzo trudno... ©Fot. Anna Białęcka

    Do właścicieli psów to można apelować i apelować, ale na nic się to zdaje - mówi oburzony głogowian.- Odchody leżą wszędzie.
    Takie dystrybutory papierowych woreczków na odchody stanęły w wielu miejscach w mieście. Jednak o torebki bardzo trudno...

    Takie dystrybutory papierowych woreczków na odchody stanęły w wielu miejscach w mieście. Jednak o torebki bardzo trudno... ©Fot. Anna Białęcka

    Od kilku miesięcy na terenie miasta prowadzona jest akcja promująca wśród właścicieli psów sprzątnie zwierzęcych odchodów. Po tym co można zaobserwować w miejskich parkach i na trawnikach, na niewiele akcja się zdała. Nasze spostrzeżenia potwierdzają Czytelnicy. - Ze wszystkich mediów słychać nawoływania, by właściciele psów sprzątali po swoich czworonożnych przyjaciołach - mówił pan Jan. - Kto tego słucha? Chyba tylko ta jedna kobieta, która chodzi koło zielonego rynku i kina z dwoma takimi kudłatymi psami. Tylko ona sprząta po tych psiakach. I nie ma z tym problemów.

    - Uważam, że sprzątanie po własnym psie świadczy o kulturze człowieka - oto opinia innego Czytelnika. - Jak ktoś jest chamowaty, to nie trafią do niego żadne apele. A kulturalny człowiek od razu zrozumie, że zostawianie bałaganu nie przystoi.
    Kolejnym krokiem ze strony władz miasta, mającym wspomóc właścicieli psów w utrzymaniu porządku, jest ustawienie w mieście koszy z dystrybutorami woreczków na odchody. - Gmina kupiła 50 takich koszy z wkładami - wyjaśnia rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Stanęły one w pobliżu parków i miejsc spacerowych w mieście. Koszt jednego takiego kosza z woreczkami to 242 zł.
    Jak zapewnił nas rzecznik, wkłady są uzupełniane przez grupy interwencyjne. Koszt takie zestawu woreczków to 3 zł.

    Pomysł z koszami dobry, jednak trudno przy nich znaleźć woreczki. - Niestety, wyciąganie całego zapasu papierowych torebek, to kolejny czyn niekulturalnych ludzi - komentuje starszy głogowianin. - Kradną te woreczki, a w domu pakują sobie w nie śniadanie do pracy. Ludzie dziwni są.

    Czytaj treści premium w Gazecie Lubuskiej Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Najnowsze wiadomości

    Zobacz więcej

    GazetaLubuska.pl poleca:

    Wideo