Przeczytaj też: Potrzebowali forsy, więc włamali się do baru
W poniedziałkowe popołudnie personel jednego z salonów prasowych w centrum Gorzowa zatrzymał chłopca, który ukradł z półki klocki. Nieletniego sprawcę kradzieży przekazano patrolowi policji. Paradoksalnie, wpadka chłopca okazała się dla niego korzystna. W trakcie ustaleń policjanci stwierdzili, że 12-latek nie kradł z własnej woli, a był do tego zmuszany.
Specjaliści od przestępczości nieletnich z Komendy Miejskiej Policji ustalili, że dwóch 15-latków notorycznie zastraszało chłopaka żądając, by wykradał ze sklepów różne towary- najczęściej zabawki. Wielokrotnie bili go uderzając pięściami i kopiąc. Przerażony chłopiec skarżył się, że nie pamięta, ile już było takich przypadków.Wiedział, że jeśli odmówi kradzieży, będzie pobity. Bał się komukolwiek o tym powiedzieć. Jego dramat trwał ponad rok.
Dzięki jego zeznaniom natychmiast ustalono sprawców, którzy zostali przesłuchani i przebywają w Izbie Dziecka. Policjanci ustalili, że nieletni sprawcy dopuścili się 25 czynów karalnych, głównie wymuszeń rozbójniczych. O ich dalszym losie zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich w Gorzowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?