138 ofiar koronawirusa? Tyle osób straciło pracę w powiecie nowosolskim. Bezrobocie na szczęście nie rośnie zbyt szybko

O 138 osób zwiększyło się za kwiecień bezrobocie w powiecie nowosolskim. Nie znamy powodów zwolnienia wszystkich osób, dlatego warto zaznaczyć, że nie wszystkie te osoby są pośrednimi ofiarami koronawirusa w powiecie nowosolskim.

Łącznie 2004 osoby obecnie nie mają zatrudnienia. To nie jest zły wynik. Plasuje powiat poniżej średniej w województwie lubuskim.

U nas wzrost bezrobocia nie jest wysoki. Nasze miejsce nie jest, ani na czele, ani w środku tabeli, jest poniżej średniej, ale jest.

– Analizowaliśmy dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Można powiedzieć, że wzrost bezrobocia jest odnotowany w każdym z powiatów województwa. U nas nie jest wysoki. Nasze miejsce nie jest, ani na czele, ani w środku tabeli, jest poniżej średniej, ale jest – wyjaśnia Sylwia Wojtasik, członek zarządu powiatu nowosolskiego. – Natomiast nie zanotowano zwolnień grupowych, co jest dobre i mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma.

Z informacji PUP wynika, że nie ma zapowiedzi o zwolnień, które miałyby nastąpić w lipcu ze względu na trzymiesięczny okres wypowiedzenia.

Od początku kwietnia do 7 maja złożono 2369 wniosków na łączną kwotę ok. 13,5 miliona. - To pokazuje, że przedsiębiorcy korzystają z pomocy. Wiadomo, że te liczby będą wzrastać - mówi przedstawicielka zarządu powiatu nowosolskiego.

Największe zainteresowanie dotyczy na ten moment mikropożyczek. Złożono prawie 2200 wniosków na kwotę 10 895 tys. zł. Osoby samozatrudniające się złożyły 120 wniosków o dofinansowanie na kwotę prawie 624 tys. zł. O dofinansowanie kosztów wynagrodzenia wraz ze składkami ZUS było 69 wniosków na kwotę ok. 1,9 mln zł.

– Jak szybko przedsiębiorcy dostają pieniądze? – dopytujemy. – Jeśli wniosek jest złożony prawidłowo i nie potrzeba korekt, i uzupełnień czeka się około tygodnia. Ale te wnioski są dla niektórych osób skomplikowane. Jeśli trzeba więcej uzupełnień to wydłuża się okres oczekiwania na wypłatę wsparcia – zaznacza Sylwia Wojtasik.

W poniedziałek, 11 maja Powiatowy Urząd Pracy przeorganizował się tak, aby móc jeszcze bardziej pomagać właścicielom lokalnych firm.

Przechodzą pracownicy do wydziałów, gdzie są podpisywane umowy, wprowadzane są dane do systemu, dokonywane są przelewy. Jeszcze więcej osób jest dedykowanych przedsiębiorcom.

– Przechodzą pracownicy do wydziałów, gdzie są podpisywane umowy, wprowadzane są dane do systemu, dokonywane są przelewy. Jeszcze więcej osób jest dedykowanych przedsiębiorcom – podkreśla Sylwia Wojtasik. = Pracownicy nastawieni są na pomoc. Mam nadzieję, że to się przełoży na szybkość udzielanej pomocy. Wiadomo, że dla przedsiębiorców ważny jest każdy dzień funkcjonowania firmy.

PUP odnotowuje nie tylko osoby bezrobotne. 11 maja były 182 oferty pracy. 146 miejsc do zatrudnienia i 36 miejsc dotyczących stażów i prac społecznych.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z SYLWIĄ WOJTASIK Z ZARZĄDU POWIATU NOWOSOLSKIEGO: