153 uczniów z Lubuskiego dostało stypendia premiera. Oto cała lista!

- Te pieniądze wydam na dalszy rozwój naukowy, na naukę języków, na materiały, na atlasy historyczne - mówił w poniedziałek 12 grudnia Gabriel Dołęga, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego w Gorzowie. Jest jednym ze 153 lubuskich uczniów, którzy dostali stypendium od premiera. W poniedziałek części z nich wojewoda Władysław Dajczak, przedstawiciel rządu w terenie, wręczył z tej okazji dyplomu.
- Jeszcze w poprzednim wieku mówiliśmy, że wielkim bogactwem kraju jest ropa, gaz, węgiel. Dziś, w XXI wieku, mówimy, że wielkim skarbem każdego kraju są ludzie utalentowani i z ogromną wiedzą. Polska chce być krajem nowoczesnym. Patrząc na was możemy być pewni, że takim krajem będziemy na pewno - mówił wojewoda.

- To stypendium jest dla mnie dużym wyróżnieniem, jest docenieniem wieloletniej pracy. Jest też motywacją na przyszłe lata - mówił G. Dołęga, który jest już w trakcie kilku olimpiad. - W tym roli mój plan obejmuje przygotowania z olimpiady historycznej „Losy żołnierza i dzieje oręża polskiego”, olimpiady wiedzy historycznej oraz z olimpiady wiedzy o Unii Europejskiej. To bogaty plan jak na klasę maturalną. Jestem dobrej myśli - mówił. Zdradzał też swój przepis na to, jak osiągać najlepsze wyniki w nauce.
- Po szkole jak najszybciej, póki umysł jeszcze świeży, trzeba zrobić zadania domowe, a później usiąść do materiałów dodatkowych, a wieczorem się odstresować na przykład przy jakimś meczu w telewizji - mówił.

- Nie trzeba się uczyć codziennie, bo to zależy od indywidualnego podejścia - mówiła z kolei Wiktoria Graczyk z Technikum nr 1 w Zielonej Górze. - Myślę, że stypendium wydam na sprzęt komputerowy albo na książki - dodawała.

Stypendium od premiera to całkiem solidny zastrzyk gotówki dla młodych. Wynoszą one 300 zł miesięcznie przez cały 10-miesięczny rok szkolny. Uczniowie otrzymują dwie transze po 1,5 tys. zł.
- Kryteria są ściśle określone: ma to być najlepszy uczeń w szkole; taki, który osiąga najlepsze wyniki, ma najwyższą średnią i wyróżnia się w jakiejś dziedzinie - tłumaczyła nam kurator oświaty Ewa Rawa. Zasada jest taka, by stypendium dostał jeden uczeń z każdej szkoły. Aktualnie - ponieważ w szkołach średnich są uczniowie i po gimnazjum, i po szkole podstawowej - stypendystów jest więcej niż szkół. Łącznie stypendium premiera dostaje w Lubuskiem 153 uczniów. Pełną listę znajdziecie na końcowych zdjęciach w naszej galerii zdjęć do tekstu.

Czytaj również:
Gorzów ma nowych kadetów. Tak ślubowali na Starym Rynku