Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

16 lutego w Nowej Soli pożegnano dwoje znanych mieszkańców miasta. Zostali pochowani na cmentarzu przy ul. Wandy

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
- Jolanta była znacząca postacią w Nowej Soli, a na przełomie wieków jedną z najbardziej wypływowych kobiet w mieście, prowadząc Gazetę Nowosolską komentowała tę rzeczywistość – mówi Mirosław Olejniczak.
- Jolanta była znacząca postacią w Nowej Soli, a na przełomie wieków jedną z najbardziej wypływowych kobiet w mieście, prowadząc Gazetę Nowosolską komentowała tę rzeczywistość – mówi Mirosław Olejniczak. pixabay.com
- Jolanta była znacząca postacią w Nowej Soli, a na przełomie wieków jedną z najbardziej wypływowych kobiet w mieście - podkreśla Mirosław Olejniczak, który wygłosił mowę pogrzebową. Nie żyje też znany nauczyciel i wicedyrektor dużej szkoły średniej.

Nie żyje znana w Nowej Soli dziennikarka

Zmarła Jolanta Kubrycht-Jabłońska. Razem z mężem Edwardem Jabłońskim prowadzili "Gazetę Nowosolską". Śp. Jolanta Kubrycht - Jabłońska była redaktorem naczelnym.

– Jest mi niezmiernie przykro. Jolanta była znacząca postacią w Nowej Soli, a na przełomie wieków jedną z najbardziej wypływowych kobiet w mieście, prowadząc Gazetę Nowosolską komentowała rzeczywistość – mówi Mirosław Olejniczak z Nowej Soli, wieloletni nauczyciel, dyrektor szkoły, radny. – Była bardzo inteligentna i wrażliwa, co niekoniecznie zawsze idzie w parze. Była bardzo dobrym obserwatorem życia.

Mirosław Olejniczak podkreśla, że zawsze kiedy ktoś prosił o pomoc, jeśli mogła wspierała i udostępniała wiadomość dalej. – Zawsze poczuwała się do przekazywania pewnych próśb o pomoc, nie zawsze można wesprzeć bezpośrednio, ale chociaż pokazać problem i dotrzeć do tych, którzy będą mogli pomóc – wyjaśnia. – Osobiście Jolantę znałem i lubiłem. Dziękowałem i dziękować nie przestanę za wkład w sytuację, która miała miejsce, jeśli chodzi o szkołę, nagłośnienie sprawy, nie odmawiała możliwości skomentowania, to było niezwykle ważne. (Chodziło o spór z ówczesnym starostą o przeznaczenie jednego z budynków szkolnych na poradnię psychologiczno-pedagogiczną – przyp. red.).
Msza św. pogrzebowa w intencji zmarłej odprawiona została w kościele pw. św. Józefa we wtorek, 16 lutego, o godz. 7.00. Ostatnie pożegnanie nastąpiło o godz. 15.00 na cmentarzu przy ul. Wandy w Nowej Soli.
Śp. Jolanta Kubrycht-Jabłońska miała 70 lat.

KS. TOMASZ MOROŃZmarł 3 styczniaPrzez prawie 56 lat był księdzem. Był wikariuszem w Sławie, Międzyrzeczu (par. pw. św. Jana Chrzciciela) i Skąpem. W 1980 r. został proboszczem parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kijach, w 1981 r objął parafię pw. św. Jerzego w Mirocinie Górnym. 25 sierpnia 1989 r. przeszedł w stan spoczynku, od 2003 mieszkał w zielonogórskim Domu Księży Emerytów. Miał 83 lata

Lubuszanie, którzy zmarli w styczniu 2021. Lista jest długa...

Odchodzą znani nowosolanie. Nie żyje znany nauczyciel i dyrektor

W poniedziałek, 15 lutego Daniel Lesiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 "Nitki" w Nowej Soli poinformował na profilu szkoły na Facebooku o śmierci wieloletniego wicedyrektora tej szkoły i popularnego w mieście nauczyciela. Nie żyje Bogusław Wolniewicz.

Z głębokim żalem informujemy, że zmarł Pan Bogusław Wolniewicz, wieloletni wicedyrektor i nauczyciel zawsze oddany młodzieży i sprawom Naszej Szkoły. Z Nitkami związał się w 1987 r., uczył historii i WOS. Od 1992 r. pełnił funkcję wicedyrektora. W 1999 roku przeszedł na zasłużoną emeryturę - czytamy w informacji dyrektora ZSP nr 2. - Panie Bogusławie, na zawsze pozostanie Pan w naszej pamięci…

Śp. Bogusław Wolniewicz przez pięć lat był zastępcą Mirosława Olejniczaka, kiedy ten był dyrektorem Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2.

- Co było charakterystyczne dla niego, mimo, że stwarzał wrażenie groźnego i niedostępnego, tak naprawdę to był niezwykle czuły człowiek. Był moim zastępcą do spraw dydaktycznych. To mało wdzięczna fucha. Trzeba dbać o to, żeby szkoła funkcjonowała. Pokrzykiwał od czasu do czasu, ale uczniowie go lubili. Paradoksalnie, niby był taki groźny, ale go lubili, bo był sprawiedliwy - opowiada Mirosław Olejniczak. - Nie wymyślał niczego dziwnego, po prostu pilnował organizacji pracy szkoły w sposób normalny, to zawsze budzi szacunek. Na co dzień to właśnie Wolniewicz zajmował się bieżącym funkcjonowaniem szkoły. Dyscyplinował nauczycieli i też był bardzo przez nich lubiany. Szkoda mi Bogusia.

Mirosław Olejniczak przypomina, że na balu jubileuszowym z okazji 70-lecia szkoły razem siedzieli przy stoliku. To było ich ostatnie dłuższe spotkanie. - Powspominaliśmy sobie dawne czasy. Przykro mi jest… - podkreśla.

Uroczystości pogrzebowe śp. Bogusława Wolniewicza odbyły się we wtorek, 16 lutego 2021 r.. O godz. 10.30 rozpoczęły się mszą św. w kościele pw. św. Antoniego. Ostatnie pożegnanie nastąpiło o godzinie 12.00 na cmentarzu przy ulicy Wandy w Nowej Soli.
Śp. Bogusław Wolniewicz miał 76 lat.

Zobacz też wideo: Pogrzeb bpa Adama Dyczkowskiego i bpa Antoniego Stankiewicza w katedrze w Gorzowie. 26.01.2021

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska