Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

16 punktów do szczęścia, czyli dyskusja o inicjatywie lokalnej w Nowej Soli

(jan)
- W większości samorządów nie określano żadnego minimalnego progu, który ma decydować czy dana inicjatywa lokalna będzie realizowana, czy nie - zaznaczał podczas sesji radny Daniel Roguski.
- W większości samorządów nie określano żadnego minimalnego progu, który ma decydować czy dana inicjatywa lokalna będzie realizowana, czy nie - zaznaczał podczas sesji radny Daniel Roguski. Jakub Nowak
- Zamiast wyciągania do ludzi pomocnej dłoni uchwalimy martwe prawo - mówił radny. - Skąd ta niewiara w nowosolan? - pytał z kolei wiceprezydent.

Wspomniany wyżej dialog to fragment dyskusji, która wywiązała się podczas piątkowej sesji rady miasta pomiędzy radnym Danielem Roguskim (Platforma Obywatelska) a wiceprezydentem Jackiem Milewskim.

Chodziło o głosowanie nad uchwałą określającą kryteria oceny zadań publicznych w ramach tzw. "inicjatywy lokalnej". W dużym skrócie: grupa nowosolan może od teraz wystąpić do miasta z prośbą o realizację konkretnej inwestycji czy zadania (remont drogi, budowa placu zabaw, pomoc w organizacji imprezy itd.). Warunek jednak jest jeden: inicjatorzy danego zadania muszą wziąć czynny udział w jego realizacji. Chodzi zarówno o wkład w formie pracy społecznej jak i pieniądze, za które wszystko ma zostać sfinansowane. Miasto przed realizacją danej inicjatywy lokalnej ocenia ją, na podstawie różnych kryteriów, a następnie z mieszkańcami (lub przedstawicielem danej grupy inicjującej) podpisywana jest specjalna umowa cywilno-prawna.

Przeczytaj też: Kolejny market stanie w Nowej Soli (zdjęcia)

Podobne uchwały działają już w wielu samorządach w całej Polsce.
Kształt nowosolskiej wzbudził jednak pewne wątpliwości u radnego Daniela Roguskiego. Poszło o zasady, według których miasto będzie oceniać czy dany wniosek może być w ogóle realizowany. W specjalnym załączniku do uchwały ustalono bowiem pięć kryteriów, na podstawie których danej inicjatywie przyznawane są punkty - maksymalnie można uzyskać ich 24, minimalnie sześć. Miasto zaznaczyło jednak, że wniosek, który otrzyma mniej niż 16 punktów nie będzie w ogóle realizowany. I właśnie ten ostatni zapis zrodził wspomnianą dyskusję...

- W większości samorządów nie określano żadnego minimalnego progu, który ma decydować czy dana inicjatywa będzie realizowana, czy nie - zaznaczał D. Roguski. - W Zielonej Górze takiego zapisu nie ma w ogóle, z kolei w Warszawie liczbę minimalnych punktów ustalono na 10 - wyliczał radny. - W mojej ocenie tak rozpisane kryteria stworzą jedynie martwe prawo. Bo jeśli przyjrzymy się bliżej, to zauważymy, że z wymaganych 16 punktów, aż 10 będzie uzależnionych od oceny urzędnika - dodawał radny.
W związku z tym poprosił, by wykreślić wspomniany zapis z uchwały.

- Ideą tej uchwały jest wsparcie mieszkańców w działaniach, chodzi o to, aby zachęcić nowosolan do takich akcji, aby wyciągnąć do ludzi pomocną dłoń. Dlatego proszę radnych, abyśmy jeszcze raz rozważyli te zapisy - mówił D. Roguski. - Przy 16-punktowym minimalnym progu mieszkańcy będą mogli stawać na rzęsach, a i tak ich wniosek będzie mógł zostać odrzucony - argumentował.

Przeczytaj też: Kawiarnia Teatralna znów działa!

- Nie wiem, skąd u pana taka niewiara w nowosolan - odpowiadał z kolei wiceprezydent Jacek Milewski. - Jest pan jedynym radnym, który zgłaszał takie wątpliwości, temat był wcześniej obszernie omawiany na komisjach. Pana wypowiedź, poza chęcią zamieszania, nic nie wnosi. A to, co pan proponuje, może umożliwić osobom nieodpowiedzialnym wprowadzanie zamieszania w dobrze funkcjonującym organizmie samorządowym - dodawał.

- Wątpię, aby osoba nieodpowiedzialna podpisała umowę cywilno-prawną, która będzie wymagana podczas takich inicjatyw - ripostował z kolei D. Roguski. Ostatecznie jednak, jego wniosek nie był w ogóle rozważany, ponieważ radny nie przygotował go piśmie.
W głosowaniu nad uchwałą 19 radnych było "za", nikt nie głosował przeciw, jedna osoba (właśnie D. Roguski) wstrzymała się od głosu.

Zobacz też: Uwaga kierowcy, ruszy system odcinkowego pomiaru prędkości. Także na lubuskich drogach

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska