Poszukiwania zaginionej 16-latki z ośrodka w Zaborze ruszyły w środę późnym popołudniem. Najpierw okolice Zaboru przeczesywali policjanci, którzy dostali sygnał, że dziewczynka poszła w kierunku bunkrów. Wieczorem komendant zielonogórskiej policji ogłosił alarm dla jednostki. Oznacza to, że postawił na nogi wszystkich policjantów. Ruszyły duże poszukiwania.
W akcji poszukiwawczej brali udział również strażacy zawodowi z Zielonej Góry oraz ochotnicy z Zaboru i Starego Kisielina.
Po godzinie 2.00 dzielnicowi z I Komisariatu Policji, około 2,5 km od Zaboru zauważyli migające światło. Kiedy podeszli bliżej okazało się, że na myśliwskiej ambonie ukryła się zaginiona 16-latka. Na szczęście była tylko wyziębiona. Policjanci odwieźli ją do Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze i przekazali załodze pogotowia ratunkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?