We wtorek, 9 czerwca, późnym popołudniem dyżurny otrzymał informację o niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce przy ul. Al. Piastów w Strzelcach Krajeńskich. To tam do kobiety, która czekała w samochodzie na swoją matkę wsiadł młody mężczyzna i łapiąc za szyję zażądał wydania pieniędzy.
Napad w Strzelcach Krajeńskich
Ofiara napastnika była w zasadzie bezbronna, bo siedziała na fotelu kierowcy, a napastnik wykorzystał otwarte tylne drzwi i w ten sposób dostał się do samochodu. Zaskoczona i niczego nieświadoma kobieta nie miała praktycznie żadnych szans, aby się bronić. Kiedy mężczyzna zauważył leżącą na fotelu torebkę zabrał ją i uciekł.
Napastnik ukrył się w pustostanie
Na szczęście kobieta choć bardzo wystraszona nie doznała obrażeń ciała. Dzięki szybkiemu powiadomieniu o zdarzeniu policji, dyżurny ze Strzelec Krajeńskich błyskawicznie skierował w rejon zdarzenia, które wstępnie zakwalifikowano jako rozbój, wszystkie dostępne patrole.
Mundurowi sprawdzali wszystkie miejsca, gdzie napastnik mógł się ukryć. Policjanci szczególnie skupili się na pobliskich zaroślach i pustostanach. Właśnie w jednym z nich policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli opisanego w zgłoszeniu mężczyznę, który na widok mundurowych próbował uciekać.
17-latek był już wcześniej karany
Po krótkim pościgu pieszym został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. W trakcie przesłuchania usłyszał trzy zarzuty m.in. rozboju oraz innych podobnych czynów, których miał się dopuścić niewiele wcześniej, bo jak się okazało zatrzymany ma na sumieniu więcej podobnych przestępstw. W trakcie przesłuchania 17-latek wskazał miejsca, gdzie porzucił skradzione rzeczy.
W piątek, 12 czerwca, mężczyzna został doprowadzony do sądu, gdzie zdecydowano o jego 3-miesięcznym areszcie. Co ważne, zgodnie z kodeksem karnym, będzie odpowiadał jak osoba dorosła.
WIDEO: Pożar u jednego z dealerów samochodowych. Zielona Góra
23. rocznica zamachu na World Trade Center
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?