Nielegalne odpady na granicy
- W okolicach dawnego przejścia granicznego w Gubinku funkcjonariusze lubuskiej KAS zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy, jadący od strony Niemiec. Okazało się, że bez wymaganych dokumentów i bez koniecznego oznakowania przewożone są nim tzw. odpady spoza listy - przekazuje rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze, Ewa Markowicz.
W tym przypadku chodziło o mieszaninę kory i gleby. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Lubuski Urząd Celno-Skarbowy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim. Dzięki sprawnym działaniom służb cała partia odpadów została pod dozorem celnym wywieziona z kraju.
WIDEO: Międzyrzecz: ktoś podrzucił nam niebezpieczne odpady. Kto zapłaci za ich utylizację?
Nawet 300 tys. złotych kary
Warto zaznaczyć, że procedura powrotnego wywozu pod dozorem celnym nielegalnych odpadów poza granicę naszego kraju jest bardzo często stosowana. To oczywiście rozwiązuje problem samego towaru, który wraca do nadawcy, ale nie kończy postępowania karnego w stosunku do nadawy, odbiorcy i przewoźnika. Odrębne postępowania prowadzi także Inspektor Ochrony Środowiska.
- W ostatnich dniach w ten sposób opuściło teren naszego kraju ponad 108 ton odpadów niebezpiecznych - dodaje Ewa Markowicz.
W prowadzonym przez Lubuski Urząd Celno-Skarbowy postępowaniu przewidziane są kary do 12 tysięcy złotych, natomiast Główny Inspektor Ochrony Środowiska może wymierzyć karę nawet do 300 tysięcy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?