19-latek uciekał kradzionym mitsubishi. Policjanci zatrzymali go w Torzymiu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali po skutecznym pościgu 19-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się później okazało, mitsubishi warte 70 tysięcy złotych, którym uciekał młody mężczyzna, było kradzione. 19-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, a także spowodowania wypadku, do którego doprowadził podczas ucieczki.
W środowy poranek (24 maja) funkcjonariusze straży granicznej z polsko-niemieckiej placówki w Świecku na drodze krajowej nr 92 podjęli pościg za kierującym pojazdem marki Mitsubishi ASX, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Do pościgu dołączyli policjanci Sekcji Zabezpieczenia Autostrad z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Kierowca mitsubishi nie stosował się do poleceń wydawanych przez policjantów, jechał z dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne.
Swoim zachowaniem na drodze stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów uciekinier wjechał do Torzymia. Na ulicy Wojska Polskiego uderzył w tył samochodu osobowego, którego kierowca zatrzymał się aby ustąpić pierwszeństwa pieszym. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę mitsubishi w Komendzie Powiatowej Policji w Sulęcinie, a samochód warty co najmniej 70 tysięcy złotych zabezpieczony został na policyjnym parkingu.
Po skontaktowaniu się z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku okazało się, że wskazane auto zostało skradzione na terenie Niemiec. Policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Sulęcinie przedstawili 19-latkowi zarzuty: kradzieży z włamaniem oraz spowodowanie wypadku drogowego. W piątek (26 maja) postanowieniem Sądu został on aresztowany na okres dwóch miesięcy.
Przeczytaj też: Nocny pościg policji. Kierowca bmw staranował radiowóz
19-latek uciekał kradzionym mitsubishi. Policjanci zatrzymali go w Torzymiu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali po skutecznym pościgu 19-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się później okazało, mitsubishi warte 70 tysięcy złotych, którym uciekał młody mężczyzna, było kradzione. 19-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, a także spowodowania wypadku, do którego doprowadził podczas ucieczki.
W środowy poranek (24 maja) funkcjonariusze straży granicznej z polsko-niemieckiej placówki w Świecku na drodze krajowej nr 92 podjęli pościg za kierującym pojazdem marki Mitsubishi ASX, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Do pościgu dołączyli policjanci Sekcji Zabezpieczenia Autostrad z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Kierowca mitsubishi nie stosował się do poleceń wydawanych przez policjantów, jechał z dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne.
Swoim zachowaniem na drodze stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów uciekinier wjechał do Torzymia. Na ulicy Wojska Polskiego uderzył w tył samochodu osobowego, którego kierowca zatrzymał się aby ustąpić pierwszeństwa pieszym. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę mitsubishi w Komendzie Powiatowej Policji w Sulęcinie, a samochód warty co najmniej 70 tysięcy złotych zabezpieczony został na policyjnym parkingu.
Po skontaktowaniu się z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku okazało się, że wskazane auto zostało skradzione na terenie Niemiec. Policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Sulęcinie przedstawili 19-latkowi zarzuty: kradzieży z włamaniem oraz spowodowanie wypadku drogowego. W piątek (26 maja) postanowieniem Sądu został on aresztowany na okres dwóch miesięcy.
Przeczytaj też: Nocny pościg policji. Kierowca bmw staranował radiowóz
19-latek uciekał kradzionym mitsubishi. Policjanci zatrzymali go w Torzymiu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali po skutecznym pościgu 19-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się później okazało, mitsubishi warte 70 tysięcy złotych, którym uciekał młody mężczyzna, było kradzione. 19-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, a także spowodowania wypadku, do którego doprowadził podczas ucieczki.
W środowy poranek (24 maja) funkcjonariusze straży granicznej z polsko-niemieckiej placówki w Świecku na drodze krajowej nr 92 podjęli pościg za kierującym pojazdem marki Mitsubishi ASX, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Do pościgu dołączyli policjanci Sekcji Zabezpieczenia Autostrad z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Kierowca mitsubishi nie stosował się do poleceń wydawanych przez policjantów, jechał z dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne.
Swoim zachowaniem na drodze stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów uciekinier wjechał do Torzymia. Na ulicy Wojska Polskiego uderzył w tył samochodu osobowego, którego kierowca zatrzymał się aby ustąpić pierwszeństwa pieszym. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę mitsubishi w Komendzie Powiatowej Policji w Sulęcinie, a samochód warty co najmniej 70 tysięcy złotych zabezpieczony został na policyjnym parkingu.
Po skontaktowaniu się z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku okazało się, że wskazane auto zostało skradzione na terenie Niemiec. Policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Sulęcinie przedstawili 19-latkowi zarzuty: kradzieży z włamaniem oraz spowodowanie wypadku drogowego. W piątek (26 maja) postanowieniem Sądu został on aresztowany na okres dwóch miesięcy.
Przeczytaj też: Nocny pościg policji. Kierowca bmw staranował radiowóz
19-latek uciekał kradzionym mitsubishi. Policjanci zatrzymali go w Torzymiu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali po skutecznym pościgu 19-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się później okazało, mitsubishi warte 70 tysięcy złotych, którym uciekał młody mężczyzna, było kradzione. 19-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, a także spowodowania wypadku, do którego doprowadził podczas ucieczki.
W środowy poranek (24 maja) funkcjonariusze straży granicznej z polsko-niemieckiej placówki w Świecku na drodze krajowej nr 92 podjęli pościg za kierującym pojazdem marki Mitsubishi ASX, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Do pościgu dołączyli policjanci Sekcji Zabezpieczenia Autostrad z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Kierowca mitsubishi nie stosował się do poleceń wydawanych przez policjantów, jechał z dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne.
Swoim zachowaniem na drodze stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów uciekinier wjechał do Torzymia. Na ulicy Wojska Polskiego uderzył w tył samochodu osobowego, którego kierowca zatrzymał się aby ustąpić pierwszeństwa pieszym. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę mitsubishi w Komendzie Powiatowej Policji w Sulęcinie, a samochód warty co najmniej 70 tysięcy złotych zabezpieczony został na policyjnym parkingu.
Po skontaktowaniu się z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku okazało się, że wskazane auto zostało skradzione na terenie Niemiec. Policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Sulęcinie przedstawili 19-latkowi zarzuty: kradzieży z włamaniem oraz spowodowanie wypadku drogowego. W piątek (26 maja) postanowieniem Sądu został on aresztowany na okres dwóch miesięcy.
Przeczytaj też: Nocny pościg policji. Kierowca bmw staranował radiowóz