Zgłoszenie o osobowej renówce, której pasażer strzela w stronę przechodniów i innych aut, komenda dostała we wtorek po 18.00. Na miejsce dyżurny wysłała kilka radiowozów.
- Musieliśmy liczyć się z tym, że chodzi o broń na ostrą amunicję i że może być groźnie. Nie wiedzieliśmy, czy człowiek, który strzela, jest trzeźwy, pijany, czy ma prawdziwą broń, czy nie. Ludzie słyszeli huk, byli naprawdę przestraszeni. Kierowcy na widok wycelowanej w siebie broni kulili się w autach, piesi rozbiegali się - mówi Sławomir Konieczny z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Radiowozy zatrzymały renaulta na ul. Piłsudskiego. W środku było dwóch młodych mężczyzn. Prowadził 21-letni Krzysztof O. Był pijany - wydmuchał prawie promil. Obok niego siedział 19-letni Michał R. Przyznał, że ma przy sobie rewolwer hukowy. Jak udało się nam dowiedzieć, obaj panowie od tamtej pory są w izbie zatrzymań przy ul. Wyszyńskiego.
Starszy odpowie za prowadzenie auta po pijanemu. Grozi mu do dwóch lat więzienia. ,,Strzelec'' może pójść siedzieć nawet na osiem lat. Tyle maksymalnie grozi za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji. - Przyjęliśmy taką kwalifikację, bo kierowcy i piesi, z powodu wycelowanej broni, mogli sobie zrobić krzywdę - tłumaczy S. Konieczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?