Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

19-letni Tomasz z Zielonej Góry został odnaleziony przez policję. - Cieszę się, że mój syn żyje - mówi pani Iwona

pij,maw
poscigi.pl
19-latek z Zielonej Góry wyszedł z domu na rozpoczęcie roku szkolnego. Ostatni raz, tego samego dnia widział go znajomy około godziny 18.00 na jednej z zielonogórskich ulic. Tutaj ślad się urywa... Od 3 września Tomek nie odezwał się do rodziców. Nikt go nie widział, nikt nie wiedział, co się z nim dzieje. Do teraz...

Tomek wyszedł na rozpoczęcie roku szkolnego

3 września, poniedziałek. Tego dnia Tomek widziany był w Zielonej Górze około godziny 18. Na ul. Kościuszki przywitał się z kolegą z gimnazjum. „Cześć - cześć” i poszedł dalej. Do 23 października rodzina nie wiedziała, co dzieje się z 19-latkiem. Zrozpaczeni rodzice apelowali: "Tomku, gdzie jesteś?! Synku, odezwij się!

Niestety, była cisza. Nikt nie wiedział, co dzieje się z ich synem. Rodzice nie poddawali się, nie odpuszczali, codziennie sprawdzali każdy, nawet najmniejszy ślad. Przeczesywali Zieloną Górę i okolice. Starali się robić wszystko, aby odnaleźć swojego ukochane dziecko.

- Minął miesiąc, jak zaginął Tomek i nic, zero wiadomości. Nie tracimy nadziei, że jutro, za tydzień, za miesiąc, wreszcie się odnajdzie. Nie poddamy się i będziemy szukać, szukać do skutku. Tylko ten przeogromny ból, tęsknota i strach. Każda godzina to męka, każdy dzień to... Błagam, jeżeli ktoś widział Tomka, ktoś coś wie, niech da znać. Nawet anonimowo, musimy wiedzieć że nic się nie stało. Tylko tyle i aż tyle - pisał ostatnio załamany ojciec zaginionego 19-latka.

Policja odnalazła 19-latka

Od początku sprawą zajmowała się zielonogórska policja. Zaginięcie zgłoszono 4 września. Informacja z rysopisem i zdjęciem została wprowadzona do policyjnych baz danych. - Prowadzone jest w tej sprawie wiele czynności operacyjnych. Wszelkie informacje przekazywane policjantom są skrupulatnie sprawdzane. Analizie poddane zostają także zapisy monitoringów - tłumaczyła nam na początku sprawy podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik zielonogórskiej policji.

Teraz już wiadomo, że chłopakowi nic nie jest. - 19-latka policja znalazła w jednym z miasta na terenie kraju. Chłopak nie chce mieć kontaktu z rodziną i nie możemy nic więcej podać - powiedziała podinsp. Małgorzata Stanisławska.

Informację potwierdza również pani Iwona, mama Tomka. - Cieszę się, że mój syn żyje. To jest teraz dla mnie najważniejsze. Gdy usłyszałam od policjantów, że został odnaleziony, poczułam ogromną ulgę - przyznała.

- Wiem też, że Tomek postanowił rozpocząć życie na własną rękę, uszanujemy to. Syn nie chce mieć z nami kontaktu, ale nie chcę tego teraz analizować, zastanawiać się, co mogło być przyczyną. Może w najbliższym czasie się dowiemy. Może syn zechce chociaż do nas zadzwonić. Poczekamy. Cierpliwie poczekamy. Dla mnie liczy się to, że moje dziecko żyje. Jestem spokojniejsza - dodała.

WIDEO: Zielona Góra. Grupa narkotykowa rozbita. Pięć osób zatrzymanych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska