2 maja obchodzimy Święto Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Skąd się wzięło to święto i jak powinniśmy je obchodzić?

Święto Flagi swój początek ma 15 października 2003 r., kiedy do laski marszałkowskiej wpłynął poselski projekt autorstwa posła Edwarda Płonki z Platformy Obywatelskiej. Postulował zmiany ustawy o godle, barwach i hymnie RP oraz ustanowienie Dnia Flagi RP. W toku prac legislacyjnych Senat w uchwale z dnia 12 lutego 2004 r. zaproponował poprawki m.in.: zastąpienie Dnia Flagi RP Dniem Orła Białego, uznając godło za naczelne spośród symboli RP. Ostatecznie Sejm odrzucił ww. poprawkę i 20 lutego tegoż roku ustanowił Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.

W kuluarach Sejmu mówiło się, że przeważył argument historyczny. Bowiem właśnie 2 maja 1945 r., w czasie bitwy o Berlin,polscy żołnierze zawiesili biało-czerwoną flagę na berlińskiej Kolumnie Zwycięstwa. Dzień Flagi pośrednio upamiętniałby w pewien sposób triumf polskiego oręża w czasie ostatniej wojny.

Ale powody ustanowienia święta były też czysto praktyczne. Zgodnie z polskim prawem, flagi państwowe nie mogą wisieć na budynkach bez powodu. W związku z tym 2 maja powinno się je było zdejmować po obchodach 1 maja, by znów wywiesić na 3 maja. Ustawodawca usankcjonował więc ten stan rzeczy.

Przeczytaj też: Krosno Odrzańskie: Podczas majówki utworzyli długą flagę narodową. Rekordu w Krośnie Odrzańskim tym razem nie udało się pobić

Przede wszystkim należy wywiesić na domu flagę państwową. Warto pamiętać, że flaga powinna być czysta i niepostrzępiona. Do ubrania możemy przypiąć kokardę narodową lub biało-czerwony kotylion. Wielkim zwolennikiem przypinanych kotylionów był Bronisław Komorowski, który zorganizował nawet akcję „Kotylion 2011”, w ramach której przygotowywał ozdoby razem z przedszkolakami.

Okazało się przy okazji, że sprawa narodowych kotylionów jest znacznie bardziej skomplikowana. Alfred Znamierowski, heraldyk i weksylolog, wytknął wtedy głowie państwa niekonsekwencję. „Kotylionem nazywamy ozdobę, którą przypinano na głowę koniom po udanym wyścigu. Słowo >>kotylion<<, w odniesieniu do kokardy narodowej, jest używane w Stanach Zjednoczonych. Ale w Polsce nigdy” - mówił. Prezydencka kancelaria szybko naprawiła swój błąd. W kolejnych informacjach nazwa „kotylion” już się nie pojawiła.

Warto wiedzieć, że obchody Dnia Flagi można urozmaicić. Tego samego dnia przypada bowiem Dzień Polonii i Polaków za granicą, ustanowiony przez Sejm 2 maja 2002 r., w dowód „wielowiekowego dorobku i wkładu Polonii i Polaków za granicą w odzyskanie przez Polskę niepodległości”.

Zobacz też wideo: 20 tysięcy osób wzięło udział w 30. Biegu Niepodległości