20 lekarzy – na około 300 pracujących w szpitalu – wypowiedziało dotychczas klauzulę opt--out, na mocy której godzili się pracować dłużej niż 48 godzin w tygodniu.
– Nie ma jednak żadnego zagrożenia dla funkcjonowania szpitala. To jest utrudnienie. Oznacza, że ci lekarze, którzy nie wypowiedzieli tej klauzuli i są na kontraktach, będą musieli mieć nieco więcej dyżurów, żeby te straty uzupełnić – mówi nam Robert Surowiec, wiceprezes szpitala. Wylicza, że z dłuższej ponad normę pracy zrezygnowali lekarze m.in. na oddziale intensywnej opieki medycznej, ginekologii i chirurgii ogólnej.
Na tym ostatnim oddziale z pracy ponad 48 godzin w tygodniu zrezygnowało wszystkich trzech rezydentów, m.in. Marcin Sługocki.
– Wypowiedziałem klauzulę, bo nie chcemy pracować ponad miarę. Ta ilość pracy jest dosyć duża. Przed wypowiedzeniem klauzuli pracowałem 70-80 godzin w tygodniu – mówi 30-letni Sługocki, który już ponad cztery lata jest rezydentem.
Zobacz też wideo: Lekarze rezydenci: Nie przerywamy protestu. Czekamy na konkretne propozycje
Przeczytaj też: Szpitale w Gorzowie i Międzyrzeczu dostały miliony złotych na sprzęt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
