Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

225.240 zł na hospicjum z balu Caelum Stali

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
Dyrektor gorzowskiego hospicjum Marek Lewandowski (z lewej) odbiera od prezesa Caelum Stali Władysława Komarnickiego symboliczny czek na 225.240 zł
Dyrektor gorzowskiego hospicjum Marek Lewandowski (z lewej) odbiera od prezesa Caelum Stali Władysława Komarnickiego symboliczny czek na 225.240 zł fot. Robert Gorbat
- W porze naszego balu podobna impreza odbywała się w Brukseli. Nawet z udziałem brytyjskiej królowej. I zebrali tam tylko 30 procent kwoty, którą cieszymy się w Gorzowie! - oznajmił dziś prezes Caelum Stali Władysław Komarnicki.

Jubileuszowy, piąty ,,Bal Żużlowca'' przeszedł już do historii. Bez wątpienia bardzo chlubnej, bo 220 uczestników całonocnej zabawy w auli gorzowskiego ZWKF zebrało 222.222 zł. Potem jeszcze prze tydzień trwała licytacja różnych gadżetów na internetowym portalu Allegro. Przyniosła dodatkowe 3.018 zł, więc na konto Hospicjum św. Kamila przy ul. Stilonowej 21 w Gorzowie Wlkp. trafi ostatecznie aż 225.240 zł!

- Na pewno nie jesteśmy najbogatszym miastem ani klubem w Polsce. Ale gorzowianie kolejny raz pokazali, że są niezwykle wrażliwi. Pobiliśmy rekord naszej imprezy, choć tylko politycy mówią, że w kraju nie ma kryzysu - oświadczył dumnie podczas czwartkowej (27 stycznia) konferencji prasowej prezes Caelum Stali Władysław Komarnicki.

Dyrektor hospicjum Marek Lewandowski był wyraźnie wzruszony, odbierając od szefa ,,Staleczki'' symboliczny czek. - Efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Roczne potrzeby placówki wynoszą 3 mln zł, ale jedną trzecią tej kwoty musimy znaleźć we własnym zakresie. Bez pomocy żużlowego klubu i jego przyjaciół byłoby nam bardzo trudno zmienić szpitalne warunki na bardziej domowe - powiedział.

Działające od 18 lat hospicjum obejmuje dziś opieką paliatywną 81 osób, a kolejnych 1,8 tys. korzysta w nim każdego roku z zabiegów fizjoterapeutycznych. Większość podopiecznych wie o trwającej już pięć lat pomocy Caelum Stali. I są za nią niezmiernie wdzięczni. - Niektóre osoby nie są w stanie czytać gazet czy nawet oglądać telewizji. Więc informujemy je o akcji klubu poprzez nasz wewnętrzny radiowęzeł - zapewnił Lewandowski.

Na jakie cele zostaną przeznaczone zebrane podczas balu pieniądze? Przede wszystkim na pokrycie tak zwanych stałych kosztów funkcjonowania placówki. Część dochodu zasili też najprawdopodobniej konta dwóch innych hospicjów: domowego przy ul. Towarowej w Gorzowie oraz założonego przez siostrę Michaelę Rak w Wilnie. - A o remont swego budynku proszę nie martwić. Pochodzimy trochę po mieście i jakoś rozwiążemy ten problem - obiecał Lewandowskiemu Komarnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska