Młoda kobieta wraz z rodziną wyszła w sobotę na grzyby do lasu w okolicach Laskowa koło Sulechowa. W pewnym momencie członkowie rodziny zorientowali się, że dziewczyna gdzieś się oddaliła. Próbowali poszukać jej na własną rękę, a gdy to nie przyniosło rezultatu powiadomili policję.
Do poszukiwań kobiety zaangażowano w sumie ponad 70 osób - policjantów, strażaków, funkcjonariuszy straży granicznej oraz pracowników leśnictwa i pogotowia ratunkowego. Po kilkunastu godzinach odnaleziono kobietę w odległości ok. 1,5 km od miejsca zaginięcia.
Do podobnego zdarzenia doszło kilka dni wcześniej. 96-letni mężczyzna wyszedł z domu na grzyby i gdy nie wracał przez kilka godzin, rodzina powiadomiła policję. Na szczęście mężczyzna się odnalazł jeszcze przed zebraniem grupy poszukiwawczej.
- Wcześniej zdarzały się też sytuacje, gdzie grzybiarze chcąc sobie skrócić drogę do domu, tracili orientację w terenie, dlatego bardzo prosimy o zachowanie ostrożności. Prosimy zwracać uwagę szczególnie na osoby starsze i jeśli to możliwe nie chodzić do lasu samotnie - apeluje kom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?