Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

24 osoby na zlecenie miasta pracują w parkach i przy ulicach Głogowa

Dorota Nyk
Pas zieleni przy ul. Piłsudskiego to ulubione miejsce spacerów z psami. Niestety, między innymi dlatego, często jest tu brudno.
Pas zieleni przy ul. Piłsudskiego to ulubione miejsce spacerów z psami. Niestety, między innymi dlatego, często jest tu brudno. fot. Dorota Nyk
- O pas zieleni przy ul. Piłsudskiego, od strony osiedla Kopernika, nikt nie dba - zawiadomili nas mieszkańcy. Poszliśmy tam. Zastaliśmy miejskie ekipy sprzątające.

Pas zieleni na skarpie na obrzeżach Kopernika jest problemem od dawna. Ta droga nie należy do miasta. To krajówka. Nie jest to także teren spółdzielni mieszkaniowej, która nawet tuż przy tej ulicy ma siedzibę jednej z administracji.

Ludzie od lat skarżą się, że przeszkadza im brud i bałagan, które mają za oknami. Spółdzielnia i owszem, sprząta w pobliżu swej siedziby. Ale dalej już nie.

Tymczasem ten teren jest ulubionym miejscem spacerów właścicieli psów. Jak się idzie wydeptaną ścieżką między drzewami, to trzeba uważnie patrzeć pod nogi. Mina na minie, można wdepnąć.

Obok jest parking. Właściciele samochodów na skarpę wyrzucają to, co im akurat przeszkadza. Z aut przejeżdżających ruchliwą ulicą jest tu także dużo śmieci. Papiery, mnóstwo butelek po piwie, fragmenty kołpaków, a nawet leżą tu całe kołpaki. Taki obraz zastaliśmy, kiedy wybraliśmy się tam z naszym Czytelnikiem, panem Bogdanem. Mieszka nieopodal.

- To jest miejsce zapomniane przez wszelkie służby - powiedział. - Zgłaszam, interweniuję od dawna. I nic. Na dodatek jest tu przejście na drugą stronę ulicy, w kierunku ogródków działkowych. Chodzi tędy pół osiedla. Kiedy wreszcie zrobią nam tu normalną drogę? - pyta.

We wtorek zastaliśmy tu ekipy sprzątające na zlecenie miasta. Kilku panów zbierało papiery wzdłuż całego pasa zieleni na skarpie przy ul. Piłsudskiego. - Zrobiło się cieplej, więc sprzątamy - poinformowali. - Ale jak nam mówi doświadczenie, to po południu znów będzie tutaj tak samo brudno jak było. Śmieci lecą z samochodów, z pobliskiego hipermarketu, bliskość działek też robi swoje.

- Miasto sprząta się codziennie, sukcesywnie - informuje naczelnik wydziału promocji w ratuszu Krzysztof Sadowski. - Tak dużej liczby sprzątających jak teraz jeszcze nigdy na terenie Głogowa nie było.

- Piłsudskiego jest drogą krajową, pas zieleni przy niej nie należy do miasta. Ale skoro jest tam brudno, skoro mieszkańcy nam zgłaszają, to nie zostawiamy tego, nie czekamy aż właściciel posprząta. Sprzątamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska