Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25. Dzień judaizmu. Historia Zielonej Góry wiąże się z żydowską społecznością

Agnieszka Linka
Agnieszka Linka
Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Były cmentarz żydowski przy ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze
Były cmentarz żydowski przy ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze Mariusz Kapała / GL
Historia Żydów polskich liczy już 1000 lat. Żydowscy kupcy z zachodu i południa Europy przybywając na ziemie polskie przyczyniali się do rozwoju ekonomicznego państwa, wzbogacali kulturę, wrośli w krajobraz polskich miast i miasteczek. Podobnie rzecz się miała w Zielonej Górze. 17 stycznia tego roku obchodzimy już XXV Dzień Judaizmu.

25. Dzień Judaizmu

Obchodzony rokrocznie 17 stycznia Dzień Judaizmu, ustanowiony przez Konferencję Episkopatu Polski w 1997 r., przypada w przeddzień Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jego głównym celem jest ponowne odkrycie chrześcijańskiej tożsamości, której korzeniem jest właśnie judaizm oraz przypomnienie, że antysemityzm jest grzechem. Obchody mają przybliżać nauczanie Kościoła po Soborze Watykańskim II na temat Żydów i ich religii. Mają też służyć posoborowemu wyjaśnianiu tekstów Pisma Świętego, które w przeszłości mogły być interpretowane w sposób antyjudaistyczny i antysemicki. Obchodzony w tym roku pod hasłem „Moje myśli nie są myślami waszymi” (Iz 55,8) jest doskonałą okazją do podjęcia refleksji.

Myśląc kategoriami historycznymi należy podkreślić rolę żydowskich przybyszów z zachodu i południa Europy, którzy zostali nie tylko mieszkańcami, lecz także współtwórcami państwa polskiego. Polskie ziemie stały się domem największej diaspory żydowskiej w historii. Żydzi polscy mogli kultywować swoje tradycje i obyczaje, pielęgnować i rozwijać życie duchowe. Wielu z nich czuło się jednocześnie Żydami i Polakami. Robert Szuchta we wstępie swojego opracowania „1000 lat historii Żydów polskich. Podróż przez wieki” pisze: “Ani my Polacy, ani współcześni Żydzi nie zrozumiemy własnej historii, jeśli nie poznamy historii polskich Żydów.” Ta historia jest również wpisana w Zieloną Górę, w której miejsca związane z kulturą żydowską, jak dawne sklepy, teren po spalonej synagodze czy dawny cmentarz żydowski wymagają pielęgnacji, szacunku i pamięci z naszej strony.

Cmentarz żydowski w Zielonej Górze

3 grudnia 1814 r. powstająca zielonogórska gmina żydowska zakupiła ziemię, na której powstał cmentarz. Znalazł się on przy ówczesnej Breslauer Straße (dziś ul. Wrocławska 60a). W późniejszym czasie zielonogórzanie nazwali je „Górą Żydowską” (niem. Judenberg). Gmina zakupiła ok. 1,5 ha powierzchni, ale część grzebalna stanowiła nie więcej niż 0,6 ha. Reszta była tak zwaną rezerwą cmentarną przeznaczoną do wykorzystania w przyszłości. Część grzebalna cmentarza ogrodzona była murem z czerwonej cegły, zachowanym do dziś z trzech stron. Wybudowano również klasycystyczny dom przedpogrzebowy, dom stróża-ogrodnika i ujęcie wody.
Zamożność zielonogórskich Żydów znalazła odzwierciedlenie w urządzeniu cmentarza. Nagrobki wykonane były głównie z kosztownych granitów i marmurów. Przy murze cmentarnym znajdowały się najbardziej okazałe grobowce rodzinne wykonane z czarnego szwedzkiego marmuru w biało-złote kropki, o grubości 20 cm. Według przedwojennego historyka zielonogórskiego, Hugo Schmidta, cmentarz żydowski w Zielonej Górze był jednym z najpiękniejszych cmentarzy wyróżniających się szczególną szatą roślinną i pełnym pietyzmu utrzymaniem.

Od lutego 1942 r. Deutsche Wollenwaren Manufaktur AG w Zielonej Górze (obecny Focus Mall) był obozem pracy dla Żydówek z okolic Sosnowca i Chrzanowa
Od lutego 1942 r. Deutsche Wollenwaren Manufaktur AG w Zielonej Górze (obecny Focus Mall) był obozem pracy dla Żydówek z okolic Sosnowca i Chrzanowa Archiwum GL

Obóz pracy w Zielonej Górze

Od lutego 1942 r. w Deutsche Wollenwaren Manufaktur AG w Zielonej Górze (obecny Focus Mall) zorganizowano obóz pracy dla Żydówek z okolic Sosnowca i Chrzanowa. W październiku 1942 r. było tu 400 więźniarek, a w 1944 r. już około 1000. Kobiety pracowały na 12 godzinnych zmianach przy obsłudze maszyn włókienniczych i innych pracach związanych z krawiectwem i włókiennictwem. W kwietniu 1944 r. nadzór nad obozem DWM przejął zarząd obozu koncentracyjnego KZ Groß-Rosen. Od dnia przejęcia przez SS pogorszyły się warunki życia więźniarek.
Dramat uwięzionych kobiet rozpoczął się w styczniu 1945 r., kiedy wspólnie z przybyłymi do obozu 28 I 1945 r. węgierskimi Żydówkami z obozu w Sławie wyruszyły w jeden z najdłuższych i najtragiczniejszych marszów śmierci II wojny światowej. W kontekście tego marszu wspomina się o Zielonej Górze w literaturze światowej. Kobiety podzielono na dwie grupy. Żydówki węgierskie i około 500 polskich skierowano do Bergen-Belsen. Druga grupa, składająca się z 400 polskich Żydówek i około 900 Żydówek z obozu w Sławie została skierowana przez Drezno i Saksonię do Helmbrechts w północnej Bawarii. Zbliżająca się armia amerykańska spowodowała decyzję SS o ponownym marszu wyczerpanych więźniarek. Tym razem w kierunku południowo-wschodnim. 3 V 1945 r. skrajnie wyczerpane kobiety dotarły do miejscowości Volary w Czechach, gdzie 5 V 1945 r. uwolnili je żołnierze amerykańscy. W ciągu 22 dni marszu zmarło lub zostało zabitych około 275 kobiet, co stanowiło ok. 30% żydowskich więźniarek, które wyruszyły z Helmbrechts. Olbrzymie straty pociągnął za sobą również pierwszy etap z Zielonej Góry.

Synagoga

Nieistniejąca już synagoga znajdowała się w Zielonej Górze, przy dzisiejszym placu Powstańców Wielkopolskich, dawnym Glasserplatz. Została zbudowana w 1883r., według projektu Gidona Weinerta i była jedną z najpiękniejszych bożnic na terenie Dolnego Ślaska. Wewnątrz znajdowało się 350 miejsc siedzących. Świątynię wyłożoną marmurem rozświetlały dwa zwisające z sufitu wielkie żyrandole oraz lampy gazowe umieszczone na ścianach. Świetlik z gwiazdą znajdował się na wysokości 16 metrów. Do wyposażenia należały też organy registrowe. Uroczyście otwarta 19 kwietnia, spłonęła 10 listopada 1938 r., podpalona przez hitlerowskie bojówki.
Obecnie w Muzeum Ziemi Lubuskiej znajduje się pochodząca z synagogi karafka liturgiczna (własność prywatna) oraz nadpalona Tora. Eksponat ma 290 cm długości i 36 cm szerokości.
W 2008 r. w miejscu, gdzie stała synagoga został odsłonięty obelisk upamiętniający jej zniszczenie.

Tablica upamiętniająca jednego ze znamienitych mieszkańców XIX- wiecznej Zielonej Góry Wilhelma Levysohna, wydawcę tygodnika „Grünberger Wochenblatt
Tablica upamiętniająca jednego ze znamienitych mieszkańców XIX- wiecznej Zielonej Góry Wilhelma Levysohna, wydawcę tygodnika „Grünberger Wochenblatt” Archiwum GL

Wilhelm Levysohn

Pochodzący z głogowskiej rodziny kupieckiej Wilhelm Levysohn jest jednym z najwybitniejszych mieszkańców XIX wiecznego Grünbergu. W Zielonej Górze przyuczał się do zawodu księgarza. W 1840 r. został współudziałowcem, a później jedynym właścicielem drukarni i wydawnictwa gazetowego. W budynku przy Postplatz nr 12-15 (dzisiejszy Plac Pocztowy) wydawał m.in. liberalny tygodnik „Grünberger Wochenblatt”, czasopismo „Der Hausfreund” oraz pisma polityczne swojego autorstwa pod pseud. Weleu.
Na fasadzie ceglanego budynku przy Placu Pocztowym jest umieszczona tablica upamiętniająca zasłużonego Grünbergczyka.

Do Zielonej Góry Żydzi przybyli z Głogowa. Wcześniej (do 1740 r.), gdy Śląsk należał do Austrii nie wolno im było przebywać na tych terenach. Nadanie w 1812 r. „Edyktu o prawie obywatelstwa dla Żydów” pozwoliło na swobodne osiedlanie się i zakup ziemi. Z kolei Żydzi zamieszkujący w Kożuchowie należeli do gminy w Zielonej Górze, dlatego pochówki odbywały się na zielonogórskim cmentarzu.

ZOBACZ WIDEO:Cmentarz Żydowski w Zielonej Górze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska