Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

250 mln zł poprawi komfort życia w Gorzowie |ROZMOWA

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
250 mln zł to najwyższe dofinansowanie otrzymane na jedną inwestycję od początku rządów Jacka Wójcickiego.
250 mln zł to najwyższe dofinansowanie otrzymane na jedną inwestycję od początku rządów Jacka Wójcickiego. Jarosław Miłkowski
- Ta inwestycja spowoduje większą konkurencję o pracownika, a to da wyższe wynagrodzenia. Większe wpływy z podatków poprawią z kolei komfort życia w mieście - mówi nam prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki po tym, gdy miasto dostało 250 mln zł z Programu Inwestycji Strategicznych.

Od tygodnia w Gorzowie mówi się w zasadzie o jednym. Miasto otrzymało 250 mln zł rządowego dofinansowania na dozbrojenie terenów inwestycyjnych oraz północną obwodnicę miasta. Do czego można przyrównać ten sukces?
- To sukces niebywały. Przy pozyskiwaniu gruntów w północno-zachodniej części miasta, czyli tym terenie, na który jest dofinansowanie, mówiliśmy, że jest to „złoty pociąg”. Teraz jest to załadowanie tego „pociągu” do pełna złotem.
Pozyskanie gruntów przy ul. Mironickiej, które miało miejsce kilka lat temu, dało nam możliwości, a dziś te możliwości wypełniamy szansami. Tymi szansami będzie uzbrojenie terenów inwestycyjnych. Dla nas - dla Gorzowa, nie było do tej pory inwestycji, która tak mocno stawiałaby na gospodarkę. Uzbrojenie terenów i poprawa układu komunikacyjnego, czyli m.in. północna obwodnica Gorzowa, pozwoli nam na niebywały rozwój miasta. Dla nas te tereny są skarbem, który przez lata będzie dawał nam bardzo pozytywny rezultat.

Mówi się, że nawet przez kilkadziesiąt lat...
- Pracujemy już nad pierwszym inwestorem, który będzie „jaskółką” zapowiadającą kolejnych. Te tereny będziemy jednak zapełniać sukcesywnie. To jest przecież potężny areał. My tak naprawdę dopiero zaczynamy. Dziś mówimy o 250 hektarach, które Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa uzyskał w wyniku zamiany od Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. Połowa z tego jest już wykupiona przez strefę przemysłową i te tereny juz oferujemy do sprzedaży. Rozmowy z potencjalnymi inwestorami już się toczą. Do tego jest 150 hektarów gruntów, które należą do miasta. To już jest 400 hektarów.

Co zaważyło na tym, że Gorzów mógł dostać te 250 mln zł?
- Na pewno usytuowanie terenu, bo jest on przy samej drodze S3, a zachodnia część Polski jest pod względem logistycznym genialnie rozwiązana. Poza tym budowana jest linia wysokiego napięcia 400 kV, która będzie miała swój główny punkt zasilania w Baczynie, a więc bardzo blisko. Oprócz tego teren ma potężne zaplecze w gaz i w wodę, także w wodę przemysłową.

Ile zakładów może powstać w tym miejscu?
- Może być z pięć gigantycznych lub trzysta „małych”. Niedawno przy ul. Miłej otworzył się zakład firmy Kaskad i on zajął hektar. Na 400 hektarach można więc 400 takich zakładów postawić. Skala jest zatem gigantyczna i to jest największa wartość.

Tylko skąd wziąć tyle firm do inwestowania?
- Duży inwestor to inwestor, którzy weźmie 70-100 hektarów. Może się okazać, że takich chętnych będzie dwóch-trzech. Pozostałe tereny byłyby więc dla małych firm. Nam jednak zależy na tym, by pozyskać dużego inwestora, bo on jest magnesem i przyciąga kolejnych. Gdy w Berlinie powstała fabryka Tesli, to my w Gorzowie mamy już dwóch kooperantów dla niej.

Kiedy te tereny zaczną się zapełniać?
- Prowadzimy rozmowy z różnymi inwestorami. Aktualnie mowa jest o dwóch-trzech firmach. To, czy zainwestują oni w Gorzowie, okaże się w ciągu roku.

A sama inwestycja, czyli zbrojenie terenów i budowa obwodnicy, kiedy może się zacząć?
- Jeśli na przełomie roku ogłosimy przetarg - będzie on w formule „zaprojektuj i wybuduj” - to trzeba założyć około rok na projektowanie i około dwa lata na realizację.

Skoro tereny inwestycyjne mają zapełniać się przez wiele wiele lat, to jak ten teren zaprojektować na początku?
- Północna obwodnica miasta jest tylko elementem. Najważniejsze jest to, że od ronda Małyszyńskiego w stronę Santocka przebudujemy ulicę Mironicką i wprowadzimy tam wszystkie media. Wraz z obwodnicą pozwoli to na dotarcie do każdej działki na terenach inwestycyjnych.

W jakim procencie, tak realnie, mogą wypełnić się te tereny inwestycyjne?
- Dla nas kluczowy jest pierwszy inwestor, którego uda się pozyskać. Zakładam, że będzie tak jak ze strefą przemysłową przy ul. Złotego Smoka. Pojawiło się TPV, pojawiła Faurecia, a później teren zapełnił się bardzo szybko.

Gorzów będzie mógł wybrać sobie firmy spośród tych, które będą chciały tutaj inwestować? Inne zarobki da firma, która chciałaby zbudować u nas magazyn, a inna, która chciałaby budować u nas samochody?
- Zakłady logistyczne są istotne, ale to nie one zapełnią ten obszar. Mówimy o zakładach, które potrzebują potężnej powierzchni w branżach produkcyjnych.

Jak ta inwestycja zmieni Gorzów?
- Kolejne zakłady, które powstaną w mieście, to kolejne miejsca pracy. Będzie więc większa konkurencja o pracownika, a tym samym wynagrodzenia będą musiały iść w górę. Będą też większe wpływy z podatków, a rocznie może to być nawet o kilkadziesiąt milionów złotych więcej. Wpływy z podatków będą pomagały w codziennym funkcjonowaniu miasta. Większe wpływy z podatków oznaczać będą lepszą opiekę żłobkową, przedszkolną, szkolną, lepszą komunikację, a więc lepszy komfort życia w mieście.

Do tych zakładów, które mogą powstać, będzie potrzeba co najmniej kilku, jeśli nie kilkunastu tysięcy pracowników. Tymczasem bezrobocie w Gorzowie wynosi niewiele ponad 2 proc., stoi w miejscu i wygląda na to, że rynek wchłonął już tych, którzy szukają pracy.
- Firmy, które będą chciały zainwestować, dobrze wiedzą, skąd wziąć pracowników. Gorzów ma tę przewagę, że jest miastem o charakterze przemysłowym.

W internecie nie brak komentarzy, że Gorzów dostał nie pieniądze, a jedynie „karton”...
- Tak mówią ludzie, którzy nie mają pojęcia. Wszystkie dotacje, które otrzymywaliśmy w ramach Polskiego Ładu, są realizowane. Nie mam wątpliwości, że te 250 mln zł do nas trafi.

Czytaj również:
Gorzów. Podatek od nieruchomości pójdzie w górę? O ile więcej zapłacimy?

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska