25-latek mieszka ze swoją 70-letnią babcią, którą się opiekuje. Starsza pani, miała również 15-letniego psa. Mężczyzna pomagał również w opiekowaniu się zwierzakiem.
15 listopada br. wieczorem, policjanci otrzymali zawiadomienie o tym, że pod budynkiem bloku mieszkalnego został znaleziony martwy pies. Pies miał zostać zabrany przez mężczyznę, który wyprowadzał go na spacery.
Policjanci we wskazanym mieszkaniu na balkonie znaleźli w worku na śmieci, martwego zwierzaka. Jak udało się ustalić sprawcą śmierci psa jest 25-latek. Mężczyzna zaprzeczał temu faktowi. W związku z podejrzeniami został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dopiero nazajutrz podczas przesłuchania, przyznał się do stawianego mu zarzutu.
Mężczyźnie grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Stare, zapomniane lubuskie cmentarze. O ich istnieniu niewiele osób wie [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?