26-latek potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca wypadku. Pieszy walczy o życie
Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku w Żarach na ul. Hallera i ucieczkę z miejsca zdarzenia jest już w rękach policji. To mieszkaniec miasta.
Do wypadku doszło w piątek, 25 czerwca przed godziną 21.00 na drodze gruntowej. Kierujący pojazdem typu buggy potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy z obrażeniami zagrażającymi życiu trafił do szpitala.
Policjanci ustalili, że podejrzanym w tej sprawie może być 26-letni mieszkaniec Żar. Z informacji, jakie uzyskali, wynikało, że może on próbować ukryć pojazd.
Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia, w sobotę, 26 czerwca. Policjanci odnaleźli także jego auto, które zostało wywiezione na Dolny Śląsk.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanemu zarzuty spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Może za to grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 28 czerwca, sąd przychylił się do wniosku żarskiej prokuratury i policji i zastosował wobec 26-latka trzymiesięczny areszt.
Wideo: Jak się zachować, kiedy jesteśmy świadkami wypadku?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj także: Korytarz życia na drodze. Jak go utworzyć? Wystarczy przestrzegać kilku zasad!
Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku w Żarach na ul. Hallera i ucieczkę z miejsca zdarzenia jest już w rękach policji. To mieszkaniec miasta.
Do wypadku doszło w piątek, 25 czerwca przed godziną 21.00 na drodze gruntowej. Kierujący pojazdem typu buggy potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy z obrażeniami zagrażającymi życiu trafił do szpitala.
Policjanci ustalili, że podejrzanym w tej sprawie może być 26-letni mieszkaniec Żar. Z informacji, jakie uzyskali, wynikało, że może on próbować ukryć pojazd.
Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia, w sobotę, 26 czerwca. Policjanci odnaleźli także jego auto, które zostało wywiezione na Dolny Śląsk.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanemu zarzuty spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Może za to grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 28 czerwca, sąd przychylił się do wniosku żarskiej prokuratury i policji i zastosował wobec 26-latka trzymiesięczny areszt.
Wideo: Jak się zachować, kiedy jesteśmy świadkami wypadku?
źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj także: Korytarz życia na drodze. Jak go utworzyć? Wystarczy przestrzegać kilku zasad!
Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku w Żarach na ul. Hallera i ucieczkę z miejsca zdarzenia jest już w rękach policji. To mieszkaniec miasta.
Do wypadku doszło w piątek, 25 czerwca przed godziną 21.00 na drodze gruntowej. Kierujący pojazdem typu buggy potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy z obrażeniami zagrażającymi życiu trafił do szpitala.
Policjanci ustalili, że podejrzanym w tej sprawie może być 26-letni mieszkaniec Żar. Z informacji, jakie uzyskali, wynikało, że może on próbować ukryć pojazd.
Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia, w sobotę, 26 czerwca. Policjanci odnaleźli także jego auto, które zostało wywiezione na Dolny Śląsk.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanemu zarzuty spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Może za to grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 28 czerwca, sąd przychylił się do wniosku żarskiej prokuratury i policji i zastosował wobec 26-latka trzymiesięczny areszt.
Wideo: Jak się zachować, kiedy jesteśmy świadkami wypadku?
źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj także: Korytarz życia na drodze. Jak go utworzyć? Wystarczy przestrzegać kilku zasad!
Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku w Żarach na ul. Hallera i ucieczkę z miejsca zdarzenia jest już w rękach policji. To mieszkaniec miasta.
Do wypadku doszło w piątek, 25 czerwca przed godziną 21.00 na drodze gruntowej. Kierujący pojazdem typu buggy potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy z obrażeniami zagrażającymi życiu trafił do szpitala.
Policjanci ustalili, że podejrzanym w tej sprawie może być 26-letni mieszkaniec Żar. Z informacji, jakie uzyskali, wynikało, że może on próbować ukryć pojazd.
Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia, w sobotę, 26 czerwca. Policjanci odnaleźli także jego auto, które zostało wywiezione na Dolny Śląsk.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanemu zarzuty spowodowania wypadku, ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenia pomocy poszkodowanemu. Może za to grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 28 czerwca, sąd przychylił się do wniosku żarskiej prokuratury i policji i zastosował wobec 26-latka trzymiesięczny areszt.
Wideo: Jak się zachować, kiedy jesteśmy świadkami wypadku?
źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Czytaj także: Korytarz życia na drodze. Jak go utworzyć? Wystarczy przestrzegać kilku zasad!