„Dzikie róże” Anny Jadowskiej zostały najlepszym filmem festiwalu. Laureatka Grand Prix odebrała statuetkę Lubiny i 25 tys. euro. Grającą w tym obrazie Martę Nieradkiewicz uznano za najlepszą aktorkę (statuetka Lubiny i 5 tys. euro).
Ponadto „Dzikie róże” zdobyły Nagrodę FIPRESCI i Nagrodę Jury Ekumenicznego.
Mirosław Haniszewski za rolę w „Jestem mordercą” zdobył nagrodę dla najlepszego aktora (statuetka Lubiny i 5 tys. euro). Reżysera tego filmu - Macieja Pieprzycę uznano za najlepszego reżysera (statuetka Lubiny i 7,5 tys. euro).
Konkurs Kina Młodzieżowego U18 wygrał „Najlepszy” Łukasza Palkowskiego.
- Polskie kino tradycyjnie należy do najsilniejszych krajobrazów filmowych, co udowadniają tegoroczni laureaci nagród. Jury wynagrodziło zarówno odwagę polskich filmowców, jak i różnorodność podejmowanych przez nich tematów. Mam nadzieję, że polskie kino pozostanie tak wszechstronne i będzie miało tak istotny wkład w tworzenie europejskiej sceny filmowej - komentuje werdykt międzynarodowego jury Bernd Buder, dyrektor programowy FilmFestival Cottbus.
Na 27. FilmFestival Cottbus zaprezentowano prawie 200 filmów z 42 państw – w tym 8 premier światowych, 25 premier międzynarodowych i 85 premier niemieckich. Z frekwencją wynoszącą ponad 21.000 widzów FFC świętuję nowy rekord! - Patrzymy z zadowoleniem na wspaniały tydzień festiwalowy. Mieszkańcy Cottbus po raz kolejny okazali się wspaniałymi gospodarzami dla gości festiwalu. Rekord frekwencji festiwalowej pokazuje nam natomiast, że my zagościliśmy w sercach ludzi - mówi dyrektor generalny festiwalu Andreas Stein.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?