Pomimo niesprzyjającej aury wolontariusze WOŚP byli widoczni w całym mieście już od samego rana. W Iron Church przy ul. Zacisze 16 zabawa rozpoczęła się już o godz 9.00. Z okazji WOŚP zorganizowano tutaj maraton jogi, który potrwa do godz. 18.00. Dla odwiedzających przygotowano także zajęcia z kettlami oraz kursy samoobrony. Organizatorzy szacują, że w ćwiczeniach jogi wzięło udział ok. 100 osób, a z kettlami ok. 60.
- Działamy w ramach WOŚP już czwarty raz. Zamiast zapłaty za trening instruktorzy pracują dzisiaj społecznie, za darmo. Ustawiliśmy puszki, aby uczestnicy zajęć mogli wrzucać datki - twierdzi Artur Kudryk, instruktor w Iron Church. I podkreśla, że w zajęciach jogi biorą udział nie tylko panie, ale również panowie!
Około południa przy ratuszu została uruchomiona mała scena. Od godziny 12.00 odbywają się tam licytacje oraz występy lokalnych artystów. Swoje umiejętności prezentują m.in. dziecięce zespoły taneczne, którzy każdorazowo nagradzani są oklaskami.
O godz. 14.00 reprezentacji sztabu WOŚP w Zielonej Górze, w ramach rywalizacji miast wzięli udział w zawodach składania puszek. Zieloną Górę reprezentował m.in. Kacper Kolendowicz. - Dostałem się do drużyny w drodze eliminacji. Na złożenie jednej kartonowej puszki WOŚP potrzeba 20-30 sekund - tłumaczy nam wolontariusz.
Razem z nim w rywalizacji wzięła udział Patrycja Świstak. - Trenowaliśmy składanie, to nie jest takie trudne ale wymaga szybkości i precyzji - dodaje.Czas, jaki potrzebowała drużyna z Zielonej Góry na złożenie 50 puszek to 5.16,46. Były duże szanse na zwycięstwo, ale niestety zatrzaski ostatniej puszki nie chciały chwycić, przez co uciekły cenne sekundy.
- Takie zawody to świetny pomysł, to zbliża wolontariuszy do siebie. Jest przy tym mnóstwo śmiechu - twierdzi radny Filip Gryko, ze sztabu WOŚP.
O godz. 16.00 zainuagurowano wydarzenia na Dużej Scenie przy filharmonii. Tutaj koncerty, licytacje potrwają do późnych godzin wieczornych. Gwiazdami wieczoru są zespół Hunter oraz De Mono z Andrzejem Krzywym.
W Zielonej Górze w ubiegłym roku zebrano 320 tysięcy złotych, a w całym województwie lubuskim ponad 2.5 miliona złotych. Czy teraz uda się przebić tę kwotę? Wiemy, że udało się już zebrać ponad 320 tys. zł. Ale liczenie nadal trwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
