27-latkowi odebrano prawo jazdy na 10 lat. To dlatego, że w 2009 roku kierował maluchem mając w organizmie 1,22 promila alkoholu. Wcześniej za to samo przestępstwo złapano go w roku 2005, 2007 i 2008.
Jak się okazało, pijak znowu wsiadł za kółko w listopadzie i grudniu 2009 roku.
Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze, oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. O jego losie zdecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?