Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

28-letni gorzowianin rzucił się pod auto!

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
- Jechałam z ciocią, gdy wbiegł nam przed maskę. Zdążyłyśmy zmienić pas. Ale w lusterku zobaczyłam, że chyba będzie dalej próbował! - mówiła nam po 20.00 nasza czytelniczka Magda.

To wydarzyło się na ul. Grobli. Trwało sekundę. - Na chodniku stał chłopak z dziewczyną. Gdy mieliśmy ich mijać, on wbiegł na jezdnię. Udało się nam zmienić pas w ostatniej chwili. W lusterku zobaczyłam, że do tego człowieka podbiegła jakaś kobieta. Stali na środku drogi, szarpali się. Wyglądało to tak, jakby on chciał się zabić, a ona go powstrzymywała - opisywała nam pani Magda (nazwisko do wiadomości redakcji).

Prosto pod audi

Kilka chwil potem na miejsce przyjechała policja i pogotowie. Okazało się, że mężczyzna dopiął swego. - To 28-latek, mieszkaniec Gorzowa. Wbiegł pod nadjeżdżające audi. Został potrącony, trafił do szpitala, zabrało go pogotowie. Jego życiu nic nie zagraża, nie ma groźnych obrażeń - powiedział nam Artur Chorąży z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.

Śledczy na razie nie podają przyczyny wypadku. - Sprawdzamy to, na razie nie możemy wykluczyć żadnej wersji - usłyszeliśmy od A. Chorążego.

Pani Magda na to: - Zadzwoniłam do ,,GL'', bo nie chciałabym, żeby kierowca, który potrącił tego mężczyznę, miał wyrzuty sumienia czy problemy. Ten potrącony ewidentnie chciał sobie zrobić krzywdę! - dodaje czytelniczka.

Próbują tysiące

Co roku w całej Polsce podejmowane są tysiące prób samobójczych. Jedne kończą się szczęśliwie - jak dzisiejszy wypadek z ul. Grobli w Gorzowie, innych desperatów w ostatniej chwili udaje się uratować. Tak było w sobotę wieczorem w Zielonej Górze: policjanci wyważyli drzwi i w ostatniej chwili zdjęli wiszącemu już 40-letniemu mężczyźnie pasek z szyi a potem reanimowali go aż do przyjazdu pogotowia.

Ale wielu się - niestety - udaje. W 2007 r. zabiło się 3.530 osób (w tym 606 kobiet), w 2006 r. 4.090 osób (w tym 646 kobiet), w 2005 r. 4.621 osób (w tym 736 kobiet). Najwięcej samobójstw - ponad 5,6 tys. - było w 1997 r.

Z danych policji wynika, że przeciętny samobójca to żonaty mężczyzna z wykształceniem zawodowym, w wieku 45-49 lat, który próbuje po pijanemu targnąć się na życie w mieszkaniu, a najczęściej wybiera śmierć przez powieszenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska