2.liga koszykówki. W Żarach emocje jak na sparingu. Drużyna BC Swiss Krono pokonała Basket Nysa i została liderem

Tym razem podopieczni Łukasza Rubczyńskiego rozegrali mecz przy pustych trybunach. W żarskiej Twierdzy było cicho jak makiem zasiał, dlatego mecz przypominał raczej sparing niż spotkanie ligowe.

I taka właśnie temperatura treningowej potyczki była panowała na parkiecie. Największe emocje chyba wzbudziła wymiana obręczy od kosza, ponieważ w trakcie rozgrzewki, przed drugą częścią spotkania jedna z nich została uszkodzona. Na szczęście kosz naprawiono i zawodnicy obu drużyn mogli przystąpić do gry.

Dzięki dobrej grze pierwszą kwartę żaranie wygrali 21:13, druga kwarta również należała do miejscowych i drużyny schodziły do szatni przy wyniku 44:31 dla BC Swiss Krono Żary. Po przerwie mecz stał się bardziej wyrównany, obie drużyny dały prawdziwy popis gry w ataku, trzecią kwartę, która zazwyczaj należała no BC Swiss Krono wygrali jednym punktem goście, ale dzięki przewadze z pierwszej części to gospodarze cały czas prowadzili w meczu. W ostatniej kwarcie, ponownie ujrzeliśmy świetną grę w ataku obu drużyn, przyjezdni odrobili zaledwie dwa punkty straty i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 101:91 dla BC Swiss Krono Żary. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Mariusz Małachowski, który w całym meczu zdobył 18 punktów, 12 zbiórek i 7 asyst.
Trener Łukasz Rubczyński, BC Swiss Krono Żary:

-Bardzo źle się gra bez kibiców. Emocje są zupełnie inne, bo gra się jak na sparingu. Drużyna przeciwna także chyba nie czuła klimatu. No ale nic na to nie poradzimy. Gratuluję drużynie, tym bardziej, że obawialiśmy się tego meczu z tego względu, że Nysa pokonała w ostatnim meczu Kościan 30 punktami, a to przecież bardzo dobry zespół. Zagraliśmy bardzo dobrze w ofensywie i trochę gorzej w obronie, więc jest nad czym pracować-podsumował trener BC Swiss Krono Łukasz Rubczyński

BC Swiss Krono Żary z bilansem 3:0 jest liderem tabeli.

Punkty:
BC Swiss Krono Żary: Małachowski 18, Kukiełka 15, Dymiński 12, Kalinowski 11, Sirijatowicz 11, Olejnik 9, Michał Simiński 8, Der 8, Busz 6, Mikołaj Simiński 3.
IgnerHome Basket Nysa: Lewandowski 29, Madejski 18, Muskała 15, Sanny 12, Fedorski 9, Zygadło 4, Malitka 4.