Lubuscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali 32-letniego mieszkańca Zielonej Góry, który w osobówce bezprawnie przewoził 18 kg krajanki tytoniowej. W wynajmowanym przez niego garażu mundurowi ujawnili w workach dodatkowe ponad pół tony nielegalnego towaru. Wartość rynkowa towaru to prawie 340 tys. złotych.
Funkcjonariusze KAS ujawnili nielegalny towar na jednym z parkingów przy wjeździe do Zielonej Góry. Funkcjonariusze celno-skarbowi zauważyli tam osobowego volkswagena, przy którym młody mężczyzna przyklejał na paczki listy przewozowe. Wzbudziło to podejrzenia kontrolujących i postanowili przeszukać pojazd.
- Znaleźli w nim 9 kartonów, w których był ukryty nielegalny tytoń. 32-letni kierowca stwierdził, że posiadany tytoń jest jego własnością i sam go pakuje w wynajmowanym garażu, a potem za pośrednictwem firmy kurierskiej wysyła go do indywidualnych odbiorów - wyjaśnia Ewa Markowicz, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.
Z kolei w garażu zielonogórzanin w 27 workach ukrył 546 kg tytoniu gotowego do palenia, na którego dystrybucję i sprzedaż nie posiadał zezwolenia. W specjalnej skrytce mężczyzna przechowywał także szare kartony, taśmy do ich klejenia, folie w rolkach oraz 2 wagi elektroniczne – prawdopodobnie materiały i przedmioty do konfekcjonowania nielegalnego tytoniu.
- Towar o znacznej wartości rynkowej (ok. 340 tys. złotych) zatrzymano i zabezpieczono do dalszego postępowania, a podejrzanego o przestępstwo karne skarbowe przesłuchano. Z uwagi na wysokość uszczupleń podatkowych (prawie 600 tys. złotych) grozi mu dotkliwa kara finansowa, albo kara pozbawienia wolności do lat 3 lub obie kary łącznie - dodaje Markowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!