Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 lat minęło… To był wyjątkowy dzień dla Andrzeja Huszczy, żużlowej legendy Falubazu Zielona Góra

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Andrzej Huszcza, legendarny żużlowiec Falubazu Zielona Góra, 22 lipca 1982 roku zdobył tytuł mistrza Polski.
Andrzej Huszcza, legendarny żużlowiec Falubazu Zielona Góra, 22 lipca 1982 roku zdobył tytuł mistrza Polski. Alicja Skowrońska
Andrzej Huszcza, żużlowiec legenda Falubazu Zielona Góra, o dzień 22 lipca 1982 roku, pytany był przez dziennikarzy przy okazji setek wywiadów. To wyjątkowa data dla Huszczy, jego rodziny, zielonogórskiego klubu i tysięcy kibiców Falubazu.

Czwartek, 22 lipca 1982 roku. Święto państwowe w ówczesnej Polsce zbiegło się z wielkim świętem żużla w Zielonej Górze. Klub z Winnego Grodu po raz pierwszy był bowiem gospodarzem najważniejszej krajowej imprezy – finału indywidualnych mistrzostw Polski, imprezy, która w latach 80. XX wieku cieszyła się wielkim prestiżem. Dlatego nic dziwnego, że stadion żużlowy przy Wrocławskiej, mimo upału i szczytu wakacji, pękał w szwach już na kilka godzin przed pierwszym wyścigiem.
Na liście startowej m.in. miejscowi idole: Andrzej Huszcza, Henryk Olszak i w roli rezerwy toru Jan Krzystyniak. Należy jednak zaznaczyć, że Andrzej Huszcza, o tym, że weźmie udział w finale, dowiedział się… dwa dni przed zawodami.

- Byłem zawodnikiem rezerwowym. Ale okazało się, że Gienek Błaszak ze Startu Gniezno nie przyjedzie, bo ma kontuzję – wspominał Andrzej Huszcza. - Myślę, że klub mi trochę pomógł i we wtorek dowiedziałem się, że będę startował. Następnego dnia powiedziałem o tym mojej żonie Małgosi. Była w zaawansowanej ciąży z drugą córką, przeżywała to. I już o pierwszej czy drugiej w nocy obudziła mnie, że chyba będzie rodzić. Zawiozłem ją do szpitala w Zielonej Górze.

– Termin miałam trochę później, na początek września – mówiła Małgorzata Huszcza. – Ale jak przyszedł do domu i powiedział, że będzie w tym finale... Noc nieprzespana, nad ranem bóle, do szpitala... O szóstej rano urodziłam Maję. Andrzej przyjechał, zobaczył. Powiedziałam mu: „Ja już swoje zrobiłam, teraz czas na ciebie”.

Andrzej Huszcza: - Żeby było ładnie, świątecznie, kolorowo, musiałem wygrać te mistrzostwa. A nie było łatwo...

Już w drugim wyścigu Andrzej Huszcza musiał uznać wyższość będącego w znakomitej formie Leonardowi Rabie z Kolejarza Opole. Następnie obaj dołożyli po dwie trójki. Byli w niesamowitym gazie. Stało się jasne, że jeśli opolaninowi gdzieś noga się nie powinie, to z kompletem punktów sięgnie po złoto. Jednak w 15. biegu na tor wyjechał – jedyny raz w turnieju – wspomniany rezerwowy Jan Krzystyniak. I wygrał, wyprzedzając… Leonarda Rabę.

Andrzej Huszcza, legendarny żużlowiec Falubazu Zielona Góra, 22 lipca 1982 roku zdobył tytuł mistrza Polski.

40 lat minęło… To był wyjątkowy dzień dla Andrzeja Huszczy, ...

- Miałem świadomość tego, że odebranie punktu Leonardowi Rabie otworzy furtkę Andrzejowi Huszczy do walki o indywidualne mistrzostwo Polski – mówił po latach Jan Krzystyniak. - Być może, gdyby nie ta sytuacja, nie jechałbym z taką presją. A tak naprawdę przyznam się, że miałem duszę na ramieniu, bo po prostu chciałem wygrać. Chciałem wygrać z tym Leonardem Rabą. No i jechałem cztery okrążenia na bezdechu. Udało się. Oddech chwyciłem dopiero za linią mety. Wtedy był jeszcze jeden zawodnik rezerwowy i dylemat, kto ma jechać. Ten drugi zawodnik zrezygnował, w ogóle nie kwapił się do tego, więc postanowiono, bym pojechał ja.

Po 20 gonitwach Andrzej Huszcza i Leonard Raba mieli po 14 punktów. W wyścigu dodatkowym miejscowy idol, niesiony niesamowitym dopingiem kibiców, pokonał najgroźniejszego rywala i został pierwszym żużlowcem Falubazu, który sięgnął po tytuł indywidualnego mistrza Polski.

- To było wspaniałe przeżycie – wspominał 65-letni dziś legendarny żużlowiec, który za życia doczekał się pomnika w Zielonej Górze. - Dzień finału mistrzostw Polski zapamiętam do końca życia. Rano po raz drugi zostałem ojcem, a po południu zdobyłem złoto.

Małgorzata Huszcza: - Pięknie się spisał. Taki prezent urodzinowy córce zrobił...

Blisko 50 zawodników zagranicznych w barwach zielonogórskiego klubu żużlowego „przewinęło się” przez ligowe tory.

TOP 15. Najlepsi żużlowcy zagraniczni Falubazu Zielona Góra

WIDEO: Co o sobie mówił Andrzej Huszcza, legenda Falubazu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska