1/8
Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca...
fot. Press Focus/x-news

Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca suzuki z impetem wjeżdża na rondo. Pojazd zostaje "wystrzelony" w powietrze na skutek najechania na nasyp znajdujący się na środku skrzyżowania.


źródło: Press Focus

Do tego bardzo groźnego wypadku doszło w niedzielę, 12 kwietnia po godzinie 18 w miejscowości Rąbień, niedaleko Łodzi. Na drodze krajowej nr 71 rozpędzony samochód osobowy wjechał z dużą prędkością na klomb znajdujący się na środku ronda. Pojazd z impetem wyleciał w powietrze i wpadł przez ogrodzenie na teren kościoła. Auto złamało drzewo na wysokości 7 metrów.

- Samochód wypadł z drogi i wpadł na ogrodzenie kościoła. Mężczyzna, który kierował samochodem, zakleszczył się w nim. Wydobyliśmy go z auta i przekazaliśmy pod opiekę załogi karetki pogotowia - wyjaśnił dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Kierowcą suzuki swift, które uległo wypadkowi, był 41-letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Jego pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej na ogrodzeniu kościoła im. Zwiastowania Pańskiego.



Na miejscu interweniowała policja, pogotowie ratunkowe oraz kilka wozów straży pożarnej. Strażacy wyciągnęli zakleszczonego mężczyznę z samochodu. Kierowca najprawdopodobniej był pijany. Poturbowany 41-latek trafił do szpitala.

2/8
Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca...
fot. OSP Zgierz

Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca suzuki z impetem wjeżdża na rondo. Pojazd zostaje "wystrzelony" w powietrze na skutek najechania na nasyp znajdujący się na środku skrzyżowania.


źródło: Press Focus

Do tego bardzo groźnego wypadku doszło w niedzielę, 12 kwietnia po godzinie 18 w miejscowości Rąbień, niedaleko Łodzi. Na drodze krajowej nr 71 rozpędzony samochód osobowy wjechał z dużą prędkością na klomb znajdujący się na środku ronda. Pojazd z impetem wyleciał w powietrze i wpadł przez ogrodzenie na teren kościoła. Auto złamało drzewo na wysokości 7 metrów.

- Samochód wypadł z drogi i wpadł na ogrodzenie kościoła. Mężczyzna, który kierował samochodem, zakleszczył się w nim. Wydobyliśmy go z auta i przekazaliśmy pod opiekę załogi karetki pogotowia - wyjaśnił dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Kierowcą suzuki swift, które uległo wypadkowi, był 41-letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Jego pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej na ogrodzeniu kościoła im. Zwiastowania Pańskiego.



Na miejscu interweniowała policja, pogotowie ratunkowe oraz kilka wozów straży pożarnej. Strażacy wyciągnęli zakleszczonego mężczyznę z samochodu. Kierowca najprawdopodobniej był pijany. Poturbowany 41-latek trafił do szpitala.

3/8
Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca...
fot. OSP Zgierz

Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca suzuki z impetem wjeżdża na rondo. Pojazd zostaje "wystrzelony" w powietrze na skutek najechania na nasyp znajdujący się na środku skrzyżowania.


źródło: Press Focus

Do tego bardzo groźnego wypadku doszło w niedzielę, 12 kwietnia po godzinie 18 w miejscowości Rąbień, niedaleko Łodzi. Na drodze krajowej nr 71 rozpędzony samochód osobowy wjechał z dużą prędkością na klomb znajdujący się na środku ronda. Pojazd z impetem wyleciał w powietrze i wpadł przez ogrodzenie na teren kościoła. Auto złamało drzewo na wysokości 7 metrów.

- Samochód wypadł z drogi i wpadł na ogrodzenie kościoła. Mężczyzna, który kierował samochodem, zakleszczył się w nim. Wydobyliśmy go z auta i przekazaliśmy pod opiekę załogi karetki pogotowia - wyjaśnił dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Kierowcą suzuki swift, które uległo wypadkowi, był 41-letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Jego pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej na ogrodzeniu kościoła im. Zwiastowania Pańskiego.



Na miejscu interweniowała policja, pogotowie ratunkowe oraz kilka wozów straży pożarnej. Strażacy wyciągnęli zakleszczonego mężczyznę z samochodu. Kierowca najprawdopodobniej był pijany. Poturbowany 41-latek trafił do szpitala.

4/8
Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca...
fot. Press Focus/x-news

Na poniższym nagraniu z monitoringu widać, jak kierowca suzuki z impetem wjeżdża na rondo. Pojazd zostaje "wystrzelony" w powietrze na skutek najechania na nasyp znajdujący się na środku skrzyżowania.


źródło: Press Focus

Do tego bardzo groźnego wypadku doszło w niedzielę, 12 kwietnia po godzinie 18 w miejscowości Rąbień, niedaleko Łodzi. Na drodze krajowej nr 71 rozpędzony samochód osobowy wjechał z dużą prędkością na klomb znajdujący się na środku ronda. Pojazd z impetem wyleciał w powietrze i wpadł przez ogrodzenie na teren kościoła. Auto złamało drzewo na wysokości 7 metrów.

- Samochód wypadł z drogi i wpadł na ogrodzenie kościoła. Mężczyzna, który kierował samochodem, zakleszczył się w nim. Wydobyliśmy go z auta i przekazaliśmy pod opiekę załogi karetki pogotowia - wyjaśnił dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Kierowcą suzuki swift, które uległo wypadkowi, był 41-letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Jego pojazd zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej na ogrodzeniu kościoła im. Zwiastowania Pańskiego.



Na miejscu interweniowała policja, pogotowie ratunkowe oraz kilka wozów straży pożarnej. Strażacy wyciągnęli zakleszczonego mężczyznę z samochodu. Kierowca najprawdopodobniej był pijany. Poturbowany 41-latek trafił do szpitala.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka

Bagażniki i uchwyty rowerowe. Co warto wiedzieć? Rodzaje, obsługa, ceny

Bagażniki i uchwyty rowerowe. Co warto wiedzieć? Rodzaje, obsługa, ceny

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Zobacz również

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli