Kobieta zgłosiła się do komisariatu przy ul. Obotryckiej. Poczuła się zniesławiona, bo w sieci znalazły się jej zdjęcia. Nie dała na to nikomu zgody. Policja swoimi sposobami namierzyła 41-latka, który mógł mieć z tym coś wspólnego. - Gdy w środę zapukaliśmy do jego drzwi, nie chciał nas wpuścić. Rozmowy nic nie dały. Musieliśmy użyć specjalnego sprzętu, by wejść do środka - mówi Agata Sałatka z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Wtedy wyszło na jaw, dlaczego gorzowianin (policja nie ujawnia jego danych ani adresu) tak bardzo obawiał się wizyty mundurowych - miał w domu setki filmów porno, w tym także z dziećmi, które - według wstępnej oceny policji - miału mniej niż 10 lat.
41-latkowi grozi do pięciu lat więzienia. Udało się nam dowiedzieć, że mieszkał sam, był kawalerem i był świetnie obeznany z internetem, grafiką i informatyką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?