Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

43-latek wpadł koło Świecka. Chciał wwieźć do Polski ponad 1,5 tony nielegalnego tytoniu. Skarb państwa mógł stracić 800 tys. zł [ZDJĘCIA]

Materiały prasowe, oprac. (pik)
1600 kg suszu sprasowanych liści tytoniu bez polskich znaków akcyzy w miniony weekend ujawnili lubuscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Towar w renault master, który prawdopodobnie miał nielegalnie trafić na polski rynek wyrobów tytoniowych, przemycał 43-letni mieszkaniec naszego kraju.Działania funkcjonariuszy lubuskiej Służby Celno-Skarbowej na drodze wlotowej do Polski, niedaleko byłego przejścia granicznego w Świecku, poprzedziły skuteczne działania rozpoznawcze. Mundurowi biorący udział w zatrzymaniu pojazdu, otrzymali zweryfikowaną informację o tym, że do granicy państwa zbliża się Renault Master wypełniony po brzegi suszem tytoniowym.Z okazanych dokumentów wynikało, że kierujący z Niemiec na Łotwę w 8 kartonach przewozi 1600 kg sprasowanego suszu liści tytoniu. 43-latek oznajmił, że wykonuje tylko usługę transportową, a właścicielem przewożonego towaru jest całkiem inna osoba.Sprawdzenie w systemie deklarowanego numeru referencyjnego przesyłki potwierdziły jego prawidłową rejestrację.Funkcjonariusze nie poprzestali tylko na tej weryfikacji i postanowili sprawdzić także wiarygodność podmiotu odbierającego ładunek na Łotwie. Szybko okazało się, że strona łotewska poinformowała, że odbiorca towaru, wymieniony dokumencie przewozowym, nie jest uprawniony do obrotu wyrobami akcyzowymi.Z uwagi na duże prawdopodobieństwo wykorzystania suszu do nielegalnej  produkcji wyrobów tytoniowych na terytorium RP, pojazd wraz ładunkiem zatrzymano.Dalsze śledztwo prowadzone przez Lubuski Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wlkp. wykaże krąg osób zaangażowanych w nielegalny proceder. Osobom za przemyt towaru o znacznej wartości rynkowej grożą dotkliwe kary finansowe z pozbawieniem ograniczenia wolności łącznie.Zobacz też wideo: Nielegalna fabryka zlikwidowana w Trzebnicy. Zabezpieczono 123 tys. sztuk papierosówGdyby towar trafił na wolny rynek, budżet państwa, z tytułu niezapłaconych podatków, straciłby prawie 800 tys. złotych.POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":
1600 kg suszu sprasowanych liści tytoniu bez polskich znaków akcyzy w miniony weekend ujawnili lubuscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Towar w renault master, który prawdopodobnie miał nielegalnie trafić na polski rynek wyrobów tytoniowych, przemycał 43-letni mieszkaniec naszego kraju.Działania funkcjonariuszy lubuskiej Służby Celno-Skarbowej na drodze wlotowej do Polski, niedaleko byłego przejścia granicznego w Świecku, poprzedziły skuteczne działania rozpoznawcze. Mundurowi biorący udział w zatrzymaniu pojazdu, otrzymali zweryfikowaną informację o tym, że do granicy państwa zbliża się Renault Master wypełniony po brzegi suszem tytoniowym.Z okazanych dokumentów wynikało, że kierujący z Niemiec na Łotwę w 8 kartonach przewozi 1600 kg sprasowanego suszu liści tytoniu. 43-latek oznajmił, że wykonuje tylko usługę transportową, a właścicielem przewożonego towaru jest całkiem inna osoba.Sprawdzenie w systemie deklarowanego numeru referencyjnego przesyłki potwierdziły jego prawidłową rejestrację.Funkcjonariusze nie poprzestali tylko na tej weryfikacji i postanowili sprawdzić także wiarygodność podmiotu odbierającego ładunek na Łotwie. Szybko okazało się, że strona łotewska poinformowała, że odbiorca towaru, wymieniony dokumencie przewozowym, nie jest uprawniony do obrotu wyrobami akcyzowymi.Z uwagi na duże prawdopodobieństwo wykorzystania suszu do nielegalnej produkcji wyrobów tytoniowych na terytorium RP, pojazd wraz ładunkiem zatrzymano.Dalsze śledztwo prowadzone przez Lubuski Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wlkp. wykaże krąg osób zaangażowanych w nielegalny proceder. Osobom za przemyt towaru o znacznej wartości rynkowej grożą dotkliwe kary finansowe z pozbawieniem ograniczenia wolności łącznie.Zobacz też wideo: Nielegalna fabryka zlikwidowana w Trzebnicy. Zabezpieczono 123 tys. sztuk papierosówGdyby towar trafił na wolny rynek, budżet państwa, z tytułu niezapłaconych podatków, straciłby prawie 800 tys. złotych.POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU": materiały prasowe
1600 kg suszu sprasowanych liści tytoniu bez polskich znaków akcyzy w miniony weekend ujawnili lubuscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Towar w renault master, który prawdopodobnie miał nielegalnie trafić na polski rynek wyrobów tytoniowych, przemycał 43-letni mieszkaniec naszego kraju. Działania funkcjonariuszy lubuskiej Służby Celno-Skarbowej na drodze wlotowej do Polski, niedaleko byłego przejścia granicznego w Świecku, poprzedziły skuteczne działania rozpoznawcze. Mundurowi biorący udział w zatrzymaniu pojazdu, otrzymali zweryfikowaną informację o tym, że do granicy państwa zbliża się Renault Master wypełniony po brzegi suszem tytoniowym. Z okazanych dokumentów wynikało, że kierujący z Niemiec na Łotwę w 8 kartonach przewozi 1600 kg sprasowanego suszu liści tytoniu. 43-latek oznajmił, że wykonuje tylko usługę transportową, a właścicielem przewożonego towaru jest całkiem inna osoba. Sprawdzenie w systemie deklarowanego numeru referencyjnego przesyłki potwierdziły jego prawidłową rejestrację. Funkcjonariusze nie poprzestali tylko na tej weryfikacji i postanowili sprawdzić także wiarygodność podmiotu odbierającego ładunek na Łotwie. Szybko okazało się, że strona łotewska poinformowała, że odbiorca towaru, wymieniony dokumencie przewozowym, nie jest uprawniony do obrotu wyrobami akcyzowymi. Z uwagi na duże prawdopodobieństwo wykorzystania suszu do nielegalnej produkcji wyrobów tytoniowych na terytorium RP, pojazd wraz ładunkiem zatrzymano. Dalsze śledztwo prowadzone przez Lubuski Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wlkp. wykaże krąg osób zaangażowanych w nielegalny proceder. Osobom za przemyt towaru o znacznej wartości rynkowej grożą dotkliwe kary finansowe z pozbawieniem ograniczenia wolności łącznie. Gdyby towar trafił na wolny rynek, budżet państwa, z tytułu niezapłaconych podatków, straciłby prawie 800 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska