5/183
45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli...
fot. Wojciech Olejarz

45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli Dawid Klaybor z 34 Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu i Emily Hutchinson - Royal Air Force z Wielkiej Brytanii. Dwudniowe obchody 75. rocznicy „Wielkiej Ucieczki” ze Stalagu Luft III w Żaganiu pod hasłem wielkiego biegania.

Po raz pierwszy Cross Żagański został rozegrany po zmroku. Mimo że start głównego biegu na 10 km rozpoczął się jeszcze o zmierzchu, to bardzo przydatne i obowiązkowe na trasie były „czołówki” – nocne latarki nagłowne, które robiły niesamowite wrażenie na obserwatorach biegu prowadzonego polnymi i leśnymi traktami terenu obozu lotników alianckich Luft III w czasie II Wojny Światowej.

Na starcie Crossu stanęło blisko 900 zawodników z kraju i zagranicy. Tradycyjnie pierwsze wystartowały dzieci i młodzież na dystansach 150 i 700 m. Niesamowicie atrakcyjny dla uczestników i tłumu widzów uczestniczących w dwudniowym bogatym festynie upamiętniającym 75-lecie „Wielkiej Ucieczki” był nawiązujący do historycznych wydarzeń „Bieg Uciekiniera”. Trasa tego biegu mimo że liczyła tylko 750 m, była swoistym torem przeszkód, rozpoczynającym się w replice obozowego baraku 104 z którego biegacze wychodzili otworem w podłodze imitującym wejście do tunelu HARY, następnie pokonywali przeszkody terenowe w lesie z przejazdem wózkiem fragmentem tunelu przed budynkiem Muzeum Stalagu Luft III, kończąc zmagania skokiem przez skrzynię. Niektórzy zawodnicy na mecie tego biegu szybko zmieniali numery startowe i stawali na starcie crossu głównego na dystansie 10 km, co już stanowiło nie lada wyczyn.

Bieg Główny był już „wisienką na torcie”, kiedy to kilkuset punktów świetlnych utworzonych przez uczestników crossu ruszyło w otchłań ciemnego lasu. Peleton na pierwszej, 5-kilometrowej pętli prowadzony był przez pilota na quadzie z mocnymi halogenami, a w kilku miejscach na trasie stały służby wojskowe i straży pożarnej z agregatami prądotwórczymi i oświetleniem na wysokich masztach. Wszystko to zapewniło bezpieczny, ale i widowiskowy przebieg zawodów.

Na mecie gratulacje składali i wręczali pamiątkowe medale organizatorzy imprezy z Burmistrzem Żagania Andrzejem Katarzyńcem i prezesem Spółki Pałac Książęcy w Żaganiu – Pawłem Lóssą na czele.

Całe zawody oraz ceremonie wręczania pucharów i pamiątkowych statuetek w kilkunastu kategoriach poprowadził „dobry duch” crossu – Tomasz Hucał. Za precyzyjne pomiary czasów biegaczy i ustalanie zajmowanych miejsc przez kilkuset uczestników 45. Crossu Żagańskiego odpowiadała firma Super Sport, na której stronach można odnaleźć szczegółowe wyniki zawodów.

Morsy przywitały wiosnę. Plażowanie zamiast morsowania!

6/183
45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli...
fot. Wojciech Olejarz

45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli Dawid Klaybor z 34 Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu i Emily Hutchinson - Royal Air Force z Wielkiej Brytanii. Dwudniowe obchody 75. rocznicy „Wielkiej Ucieczki” ze Stalagu Luft III w Żaganiu pod hasłem wielkiego biegania.

Po raz pierwszy Cross Żagański został rozegrany po zmroku. Mimo że start głównego biegu na 10 km rozpoczął się jeszcze o zmierzchu, to bardzo przydatne i obowiązkowe na trasie były „czołówki” – nocne latarki nagłowne, które robiły niesamowite wrażenie na obserwatorach biegu prowadzonego polnymi i leśnymi traktami terenu obozu lotników alianckich Luft III w czasie II Wojny Światowej.

Na starcie Crossu stanęło blisko 900 zawodników z kraju i zagranicy. Tradycyjnie pierwsze wystartowały dzieci i młodzież na dystansach 150 i 700 m. Niesamowicie atrakcyjny dla uczestników i tłumu widzów uczestniczących w dwudniowym bogatym festynie upamiętniającym 75-lecie „Wielkiej Ucieczki” był nawiązujący do historycznych wydarzeń „Bieg Uciekiniera”. Trasa tego biegu mimo że liczyła tylko 750 m, była swoistym torem przeszkód, rozpoczynającym się w replice obozowego baraku 104 z którego biegacze wychodzili otworem w podłodze imitującym wejście do tunelu HARY, następnie pokonywali przeszkody terenowe w lesie z przejazdem wózkiem fragmentem tunelu przed budynkiem Muzeum Stalagu Luft III, kończąc zmagania skokiem przez skrzynię. Niektórzy zawodnicy na mecie tego biegu szybko zmieniali numery startowe i stawali na starcie crossu głównego na dystansie 10 km, co już stanowiło nie lada wyczyn.

Bieg Główny był już „wisienką na torcie”, kiedy to kilkuset punktów świetlnych utworzonych przez uczestników crossu ruszyło w otchłań ciemnego lasu. Peleton na pierwszej, 5-kilometrowej pętli prowadzony był przez pilota na quadzie z mocnymi halogenami, a w kilku miejscach na trasie stały służby wojskowe i straży pożarnej z agregatami prądotwórczymi i oświetleniem na wysokich masztach. Wszystko to zapewniło bezpieczny, ale i widowiskowy przebieg zawodów.

Na mecie gratulacje składali i wręczali pamiątkowe medale organizatorzy imprezy z Burmistrzem Żagania Andrzejem Katarzyńcem i prezesem Spółki Pałac Książęcy w Żaganiu – Pawłem Lóssą na czele.

Całe zawody oraz ceremonie wręczania pucharów i pamiątkowych statuetek w kilkunastu kategoriach poprowadził „dobry duch” crossu – Tomasz Hucał. Za precyzyjne pomiary czasów biegaczy i ustalanie zajmowanych miejsc przez kilkuset uczestników 45. Crossu Żagańskiego odpowiadała firma Super Sport, na której stronach można odnaleźć szczegółowe wyniki zawodów.

Morsy przywitały wiosnę. Plażowanie zamiast morsowania!

7/183
45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli...
fot. Wojciech Olejarz

45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli Dawid Klaybor z 34 Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu i Emily Hutchinson - Royal Air Force z Wielkiej Brytanii. Dwudniowe obchody 75. rocznicy „Wielkiej Ucieczki” ze Stalagu Luft III w Żaganiu pod hasłem wielkiego biegania.

Po raz pierwszy Cross Żagański został rozegrany po zmroku. Mimo że start głównego biegu na 10 km rozpoczął się jeszcze o zmierzchu, to bardzo przydatne i obowiązkowe na trasie były „czołówki” – nocne latarki nagłowne, które robiły niesamowite wrażenie na obserwatorach biegu prowadzonego polnymi i leśnymi traktami terenu obozu lotników alianckich Luft III w czasie II Wojny Światowej.

Na starcie Crossu stanęło blisko 900 zawodników z kraju i zagranicy. Tradycyjnie pierwsze wystartowały dzieci i młodzież na dystansach 150 i 700 m. Niesamowicie atrakcyjny dla uczestników i tłumu widzów uczestniczących w dwudniowym bogatym festynie upamiętniającym 75-lecie „Wielkiej Ucieczki” był nawiązujący do historycznych wydarzeń „Bieg Uciekiniera”. Trasa tego biegu mimo że liczyła tylko 750 m, była swoistym torem przeszkód, rozpoczynającym się w replice obozowego baraku 104 z którego biegacze wychodzili otworem w podłodze imitującym wejście do tunelu HARY, następnie pokonywali przeszkody terenowe w lesie z przejazdem wózkiem fragmentem tunelu przed budynkiem Muzeum Stalagu Luft III, kończąc zmagania skokiem przez skrzynię. Niektórzy zawodnicy na mecie tego biegu szybko zmieniali numery startowe i stawali na starcie crossu głównego na dystansie 10 km, co już stanowiło nie lada wyczyn.

Bieg Główny był już „wisienką na torcie”, kiedy to kilkuset punktów świetlnych utworzonych przez uczestników crossu ruszyło w otchłań ciemnego lasu. Peleton na pierwszej, 5-kilometrowej pętli prowadzony był przez pilota na quadzie z mocnymi halogenami, a w kilku miejscach na trasie stały służby wojskowe i straży pożarnej z agregatami prądotwórczymi i oświetleniem na wysokich masztach. Wszystko to zapewniło bezpieczny, ale i widowiskowy przebieg zawodów.

Na mecie gratulacje składali i wręczali pamiątkowe medale organizatorzy imprezy z Burmistrzem Żagania Andrzejem Katarzyńcem i prezesem Spółki Pałac Książęcy w Żaganiu – Pawłem Lóssą na czele.

Całe zawody oraz ceremonie wręczania pucharów i pamiątkowych statuetek w kilkunastu kategoriach poprowadził „dobry duch” crossu – Tomasz Hucał. Za precyzyjne pomiary czasów biegaczy i ustalanie zajmowanych miejsc przez kilkuset uczestników 45. Crossu Żagańskiego odpowiadała firma Super Sport, na której stronach można odnaleźć szczegółowe wyniki zawodów.

Morsy przywitały wiosnę. Plażowanie zamiast morsowania!

8/183
45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli...
fot. Wojciech Olejarz

45. Nocny Cross Żagański o Puchar Wielkiej Ucieczki zdobyli Dawid Klaybor z 34 Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu i Emily Hutchinson - Royal Air Force z Wielkiej Brytanii. Dwudniowe obchody 75. rocznicy „Wielkiej Ucieczki” ze Stalagu Luft III w Żaganiu pod hasłem wielkiego biegania.

Po raz pierwszy Cross Żagański został rozegrany po zmroku. Mimo że start głównego biegu na 10 km rozpoczął się jeszcze o zmierzchu, to bardzo przydatne i obowiązkowe na trasie były „czołówki” – nocne latarki nagłowne, które robiły niesamowite wrażenie na obserwatorach biegu prowadzonego polnymi i leśnymi traktami terenu obozu lotników alianckich Luft III w czasie II Wojny Światowej.

Na starcie Crossu stanęło blisko 900 zawodników z kraju i zagranicy. Tradycyjnie pierwsze wystartowały dzieci i młodzież na dystansach 150 i 700 m. Niesamowicie atrakcyjny dla uczestników i tłumu widzów uczestniczących w dwudniowym bogatym festynie upamiętniającym 75-lecie „Wielkiej Ucieczki” był nawiązujący do historycznych wydarzeń „Bieg Uciekiniera”. Trasa tego biegu mimo że liczyła tylko 750 m, była swoistym torem przeszkód, rozpoczynającym się w replice obozowego baraku 104 z którego biegacze wychodzili otworem w podłodze imitującym wejście do tunelu HARY, następnie pokonywali przeszkody terenowe w lesie z przejazdem wózkiem fragmentem tunelu przed budynkiem Muzeum Stalagu Luft III, kończąc zmagania skokiem przez skrzynię. Niektórzy zawodnicy na mecie tego biegu szybko zmieniali numery startowe i stawali na starcie crossu głównego na dystansie 10 km, co już stanowiło nie lada wyczyn.

Bieg Główny był już „wisienką na torcie”, kiedy to kilkuset punktów świetlnych utworzonych przez uczestników crossu ruszyło w otchłań ciemnego lasu. Peleton na pierwszej, 5-kilometrowej pętli prowadzony był przez pilota na quadzie z mocnymi halogenami, a w kilku miejscach na trasie stały służby wojskowe i straży pożarnej z agregatami prądotwórczymi i oświetleniem na wysokich masztach. Wszystko to zapewniło bezpieczny, ale i widowiskowy przebieg zawodów.

Na mecie gratulacje składali i wręczali pamiątkowe medale organizatorzy imprezy z Burmistrzem Żagania Andrzejem Katarzyńcem i prezesem Spółki Pałac Książęcy w Żaganiu – Pawłem Lóssą na czele.

Całe zawody oraz ceremonie wręczania pucharów i pamiątkowych statuetek w kilkunastu kategoriach poprowadził „dobry duch” crossu – Tomasz Hucał. Za precyzyjne pomiary czasów biegaczy i ustalanie zajmowanych miejsc przez kilkuset uczestników 45. Crossu Żagańskiego odpowiadała firma Super Sport, na której stronach można odnaleźć szczegółowe wyniki zawodów.

Morsy przywitały wiosnę. Plażowanie zamiast morsowania!

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Mercedes-Maybach EQS SUV. Polska prezentacja topowego SUV-a z oferty Mercedesa

Mercedes-Maybach EQS SUV. Polska prezentacja topowego SUV-a z oferty Mercedesa

„Reniferek” w polskim show-biznesie. Które gwiazdy zmagały się ze stalkerami?

„Reniferek” w polskim show-biznesie. Które gwiazdy zmagały się ze stalkerami?

Policyjna blokada na drodze S3. W pułapkę wpadli nietrzeźwi kierowcy

Policyjna blokada na drodze S3. W pułapkę wpadli nietrzeźwi kierowcy

Zobacz również

Policyjna blokada na drodze S3. W pułapkę wpadli nietrzeźwi kierowcy

Policyjna blokada na drodze S3. W pułapkę wpadli nietrzeźwi kierowcy

Gorzowianie dwa razy na podium zawodów Pucharu Świata w kajakarstwie

Gorzowianie dwa razy na podium zawodów Pucharu Świata w kajakarstwie