Sygnał dostaliśmy od Czytelnika w czwartek, 20 kwietnia. Z informacji wynikało, że dziecko zostało zauważone w centrum Gorzowa na jednym przed skrzyżowań. Czytelnik twierdził też, że samo wyszło z przedszkola.
- Takie zdarzenie miało dziś miejsce. Chłopiec niewiele oddalił się od placówki przedszkola. Błąkającego się po chodniku 4-latka zauważyła przypadkowa kobieta i odprowadziła dziecko do przedszkola - poinformował nas Mateusz Sławek z zespołu prasowego lubuskiej policji. Mundurowy podkreśla jednak, że cała sytuacja nie trwała dłużej niż 5 minut. - Chłopiec jest bezpieczny - mówi.
Próbowaliśmy skontaktować się z dyrekcją przedszkola - bezskutecznie.
Czy ktoś za to odpowie? Na razie trudno powiedzieć. Policja podkreśla, że obecnie prowadzi czynności wyjaśniające.
- Sprawdzamy, czy doszło do złamania prawa. Dlatego też na razie nie chcemy mówić o tym, jakie mogą być konsekwencje wynikające z tej sytuacji - mówi Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego policji.
Czytaj też: 2,5-latka sama wyszła na ulicę z przedszkola
Obejrzy również: Częstochowa: dyżurny policji uratował dziecko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?