Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

50 lat temu zmarł Krzysztof Komeda. Jego kołysankę z „Dziecka Rosemary” zna cały świat. Co słynny jazzman w 1961 r. robił w Zielonej Górze?

Redakcja
Znakomitą biografię Krzysztofa Komedy - „Komeda. Osobiste życie jazzu” (Wydawnictwo Znak) napisała Magdalena Grzebałkowska.
Znakomitą biografię Krzysztofa Komedy - „Komeda. Osobiste życie jazzu” (Wydawnictwo Znak) napisała Magdalena Grzebałkowska. Okładka książki/Wydawnictwo Znak
O tym, jak Krzysztof Komeda Trzciński „porwał” z Zielonej Góry do stolicy Urszulę Dudziak pisze w znakomitej biografii jazzmana „Komeda. Osobiste życie jazzu” Magdalena Grzebałkowska.

Magdalena Grzebałkowska w opowieści o krótkim niestety życiu genialnego muzyka (Krzysztof Komeda zmarł 23 kwietnia 1969 r. w wieku 38 lat) - „Komeda. Osobiste życie jazzu” (Wydawnictwo Znak) przypomina wizytę artysty w Zielonej Górze.

W kwietniu 1961 roku Krzysztof Komeda przyjechał do Zielonej Góry, by z zespołem Tingel-Tangel dać koncert w tutejszym Teatrze Ziemi Lubuskiej (ówczesny szyld Lubuskiego Teatru). Wieczorem artyści udali się do restauracji Piastowskiej. A tam akurat grał miejscowy zespół jazzowy Mieczysława Puzickiego. To właśnie on podszedł do Komedy i polecił mu dziewczynę z Zielonej Góry, która „świetnie śpiewa jazz”. Nazywa się Urszula Dudziak.

Urszula Dudziak chodzi wówczas do 10. klasy liceum. Kształci się też w szkole muzycznej. Jej starszy brat Leszek też jest utalentowany muzycznie. Studiuje prawo we Wrocławiu, gra na perkusji. Magdalena Grzebałkowska – autorka „Komeda. Osobiste życie jazzu” – przywołuje wspomnienia Leszka Dudziaka z tamtych dni. Akurat przyjechał z Wrocławia i w domu w Zielonej Górze odebrał telefon od Komedy. Początkowo myślał, że to żart! Ale posłuchał do końca. Krzysztof Komeda dopytywał o jego siostrę Urszulę. Umówili się na spotkanie nazajutrz.

Urszula Dudziak opowiedziała M. Grzebałkowskiej o tym pierwszym spotkaniu z Krzysztofem Komedą. Jak to udała ból zęba i „urwała się z lekcji”. Jak to stanęła przed muzykiem w granatowym szkolnym mundurku z czerwoną tarczą na rękawie. Jak to się cała trzęsła… Jak to zaśpiewała. A potem Komeda zapytał Urszulę Dudziak, co robi w wakacje?

A potem Magdalena Grzebałkowska opisuje, jak to z Ulą pojechał do Warszawy też jej brat Leszek. Jak na początku przez kilka dni nocują na podłodze w mieszkaniu jazzmana i jego żony Zofii. Tej samej, która wymyśla Urszuli Dudziak jej pierwszy artystyczny pseudonim: Dorota Cedro…

Cała książka Magdaleny Grzebałkowskiej - „Komeda. Osobiste życie jazzu” (Wydawnictwo Znak) utkana jest z takich „detalicznych” wspomnień – perełek, gdzie poszczególne rozdziały życia Krzysztofa Komedy autorka nazwała tytułami jego płyt, utworów, filmów…
I gdzie w końcu dochodzimy do okoliczności feralnego „upadku ze skarpy”, kiedy na muzyka spadł/wpadł pisarz Marek Hłasko…
Krzysztof Komeda (właść. Krzysztof Trzciński) zmarł 23 kwietnia 1969 roku.

27 kwietnia 2019 przypada 88. rocznica urodzin Krzysztofa Trzcińskiego, którego świat zapamiętał jako Krzysztofa Komedę.
Wybitny muzyk, jazzman, autor muzyki do „Noża w wodzie”, „Dziecka Rosemary” Romana Polańskiego i wielu innych filmów – przyszedł na świat w Poznaniu 27 kwietnia 1931 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska