Kobietą, jadącą „zygzakiem” zauważył na ul. Sienkiewicza mł. asp. Zbigniew Dobija z komendy miejskiej w Zielonej Górze, który wracał po służbie do domu. Postanowił jechać za jej volkswagenem.
- Gdy kierująca wjechała na rondo, policjant wiedział już, że prawdopodobnie jest nietrzeźwa, bo miała problem, żeby skręcić w prawą stronę. Okazja do interwencji nadarzyła się na ulicy Lwowskiej, gdy kobieta zatrzymała się, żeby skręcić w ulicę Piaskową. Wtedy policjant wybiegł ze swojego samochodu i wyłączył silnik w volkswagenie – informuje zielonogórska policja. – Z kolei świadek zdarzenia, którym okazał się żołnierz z jednostki wojskowej w Sulechowie, widząc, co się dzieje, zablokował swoim samochodem ulicę, aby kobieta nie mogła odjechać.
Na miejscu pojawili się policjanci ruchu drogowego, którzy wylegitymowali kobietę i przeprowadzili badanie na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że 55-letnia zielonogórzanka ma 2,5 promila.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara jej do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast obligatoryjnie zasądzona zostanie grzywna w wysokości minimum 5. tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?