Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

60 sekund biznesu: Jak wygląda praca w liniach Emirates

Maciej Badowski AIP
AIP
Loty na trasie pomiędzy Warszawą a Dubajem obsługiwane są przez maszyny typu Boeing 777-300ER. To największy samolot jaki kiedykolwiek obsługiwał regularne połączenie pasażerskie do i z Polski.

W zakładach w amerykańskim Seattle, gdzie produkuje się te maszyny szefowie twierdzą, że to najładniejszy samolot świata. Dodajmy, również najbezpieczniejszy (nie licząc dwóch malezyjskich maszyn, z których jedna zaginęła w tajemniczych okolicznościach, druga została zestrzelona nad Ukrainą).

Jeżeli chodzi o Boening 777-300ER, uważam, że jest to jeden z takich klasyków i lata się nim bardzo dobrze. Powiem szczerze, że w swojej flocie posiadamy Airbusa A380, który jest troszeczkę bardziej luksusowy, chociaż to w żadnym stopniu nie ujmuje Boeningowi. Jest to sprawdzona maszyna, a jeżeli dodamy o tego naszych pilotów, nie ma lepszego połączenia- tłumaczy w rozmowie z AIP Karolina Chudy stewardessa Linii Emirates.

Dla Emirates, która obsługują połączenia z i do Warszawy Boeingi 777 stanowią jej trzon. Obecnie linie dysponują 133 Boeingami 777-300ER i oczekują na dostawę 19 kolejnych. Maksymalny zasięg takiego Boeinga to prawie 15 tys. kilometrów. Imponuje swoimi rozmiarami: długość wynosi 73,0 m, natomiast rozpiętość skrzydeł- 64,8 m.

- Latamy po całym świcie. Niektórzy muszą być upoważnieni do przekroczenia granic niektórych krajów, m.in. Stanów Zjednoczonych. Jeżeli chodzi o destynacje, możemy jak najbardziej o nie prosić, co nie znaczy, ze na pewno je dostaniemy, ale jest bardzo duża szansa na to. Dzięki temu udaje mi się odwiedzać moich znajomych w różnych zakątkach świata. Także jeżeli w Dubaju jest zbyt gorąco w miesiącach letnich i zatęskni się za niższymi temperaturami, można wybrać się do Australii, Zurychu czy Waszyngtonu- mówi stewardesa.

Dla pasażerów najważniejsze jest jednak to, że na trasie pomiędzy Warszawą a Dubajem mogą wygodnie lecieć w samolocie dwuklasowej konfiguracji. Maszyna zabiera na pokład 428 osób i oferuje 386 wygodnych miejsc w klasie ekonomicznej oraz 42 rozkładane do pozycji leżącej fotele w klasie biznes. Na innych liniach są jeszcze prywatne kabiny. Nawet podczas najdłuższych lotów nie można się w tych samolotach nudzić, Boeingi 777 w barwach Emirates oferują bogaty system rozrywki pokładowej ice, który w czerwcu tego roku po raz 13. został wybrany najlepszym tego typu systemem w prestiżowym plebiscycie Skytrax World Airline Awards 2016. W ramach tego systemu pasażerowie mają dostęp do ponad 2500 tysiąca kanałów z filmami, programami telewizyjnymi, grami, audiobookami i muzyką z całego świata. W czerwcu 2016 r. do oferty dodano drugi kanał sportowy, dzięki czemu turyści i kibice mogą doświadczać sportowych emocji na pokładzie samolotu.

- Minimum, jeżeli chodzi o dni wolne, jest to osiem dni. Mamy bardzo dużo wolnego czasu dla siebie. Tych destynacji, lotów od pięciu do ośmiu lotów miesięcznie- tłumaczy Chudy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 60 sekund biznesu: Jak wygląda praca w liniach Emirates - Strefa Biznesu

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska