7. kolejka Enea Ekstraligi za nami. Niespodzianek nie było (wideo)

Enea Ekstraliga/x-news

W 7. serii spotkań "Jaskółki" zdemolowały ekipę Betard Sparty Wrocław 64:26.

Jeszcze tydzień temu odmienne nastroje panowały w szeregach KantoruOnline Włókniarz Częstochowa. W przegranym starciu z Unibaxem Toruń upust niezadowoleniu z sytuacji finansowej panującej w klubie dał Grzegorz Walasek, który dowiózł zaledwie jeden punkt. Popularny Greg kilka dni po meczu dogadał się jednak ze swoimi pracodawcami i w miniony weekend przeciwko Stali Gorzów wygrał wszystkie biegi, w których startował. 18 oczek Walaska jednak nie wystarczyło i częstochowianie ponieśli porażkę 40 do 50.

Przeczytaj też:Patryk Dudek: Trener powiedział nam dwa słowa, których nie chcę tu rzucać (wideo)

Po raz pierwszy w tym sezonie na plusie w ligowej tabeli znaleźli się zawodnicy Unibaksu Toruń. Choć w meczu z Fogo Unią Leszno gospodarzom przeszkadzały różne rzeczy, to ostatecznie zwyciężyli 57:33 i zakończyli pierwszą rundę spotkań z dorobkiem dwóch punktów.

Tyle samo ma na swoim koncie Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Beniaminek po 11 biegach remisował 33:33 z drużyną Spar Falubazu Zielona Góra i był bliski sprawienia niespodzianki. Decydujące fragmenty meczu należały jednak do mistrzów Polski, którzy wygrali ostatecznie 50:40 i do rundy rewanżowej przystąpią w roli wicelidera tabeli z takim samym dorobkiem punktowym jak Unia Tarnów.