Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

70 lat Lubuskiego Teatru: zmarł Zygmunt Malanowicz, który zagrał w „Nożu w wodzie” Polańskiego i zaraz przyjechał do pracy w Zielonej Górze

Zdzisław Haczek
Zdzisław Haczek
Zygmunt Malanowicz jako Chłopak w filmie „Nóż w wodzie”. Reżyseria: Roman Polański, zdjęcia: Jerzy Lipman, produkcja: Zespół Filmowy Kamera 1961 rok
Zygmunt Malanowicz jako Chłopak w filmie „Nóż w wodzie”. Reżyseria: Roman Polański, zdjęcia: Jerzy Lipman, produkcja: Zespół Filmowy Kamera 1961 rok Kadr z filmu "Nóż w wodzie", reż. Roman Polański, 1961 r.
Kiedy w listopadzie 1962 r. Zygmunt Malanowicz debiutował na deskach Teatru Ziemi Lubuskiej (od 1964 r. Lubuskiego Teatru) w Zielonej Górze, nie był już blondynem… Włosy utlenił na potrzeby filmu „Nóż w wodzie”, który był kręcony rok wcześniej.

Kiedy w Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia 2021 r. wiadomością dnia było, że nie żyje Krzysztof Krawczyk, jakby w cieniu śmierci piosenkarza – przemknęły doniesienia o innym odejściu. Dzień wcześniej, 4 kwietnia 2021 r., w wieku 83 lat zmarł Zygmunt Malanowicz.

Zygmunt Malanowicz – Chłopak z „Noża w wodzie”

Zygmunt Malanowicz zagrał w wielu filmach (m.in. „Polowanie na muchy” Andrzeja Wajdy), serialach i stworzył mnóstwo kreacji teatralnych, ale na zawsze pozostanie Chłopakiem z debiutu Romana Polańskiego – „Nóż w wodzie”.

Malanowicz zagrał w tym filmie jeszcze jako student Łódzkiej Filmówki. Wcielił się w młodzieńca, który zaproszony przez dziennikarza sportowego Andrzeja i jego żonę Krystynę, na ich luksusowy jacht, wdaje się w swoisty pojedynek. Młody Znikąd kontra Doświadczony Ustawiony. Popisy samców w mazurskiej scenerii przed młodą atrakcyjną kobietą podgrzewają jazzowe nuty Krzysztofa Komedy... „Nóż w wodzie” nie mógł spodobać się komunistycznym władzom z Gomułką na czele. Bo zbyt „prozachodni”, „amerykański”… Ale spodobał się światu. Obraz zdobył pierwszą dla Polski nominację do Oscara w kategorii filmu nieanglojęzycznego oraz nagrodę w Wenecji, a Polańskiemu otworzył furtkę do światowej kinematografii.

5. Kozzi Film Festiwal: Zdzisław Wardejn o początkach aktorskiej kariery w Zielonej Górze

Zygmunt Malanowicz: teatralny debiut w teatrze w Zielonej Górze

A Zygmunt Malanowicz? Już bez tlenionych na potrzeby filmu włosów („Nóż w wodzie” kręcono w 1961 r.) pojawił się w Zielonej Górze, gdzie w listopadzie 1962 r. zadebiutował na deskach Teatru Ziemi Lubuskiej (od 1964 r. Lubuskiego Teatru) w spektaklu „Połowczańskie sady”, w reżyserii Marka Okopińskiego (dzięki temu dyrektorowi teatru o zielonogórskiej świątyni Melpomeny było na początku lat 60. XX w. głośno w całym kraju).

70 lat Lubuskiego Teatru – Petarda archiwizacyjna

Zielonogórskie kreacje rozpoczynającego wtedy aktorską zawodową karierę Zygmunta Malanowicza przypomniał właśnie Lubuski Teatr, który na potrzeby swojego jubileuszu 70-lecia przekopuje swoje archiwa i digitalizuje zdjęcia ze spektakli w ramach „Petardy archiwizacyjnej”.

Na fotografii z „Wyzwolenia” (premiera w lutym 1963 r.) obok Malanowicza widzimy Wirgiliusza Grynia (aktora znanego później z wielu filmowych ról; m.in. Stanisław Jasiński w serialu „Dom”). A grały w sztuce też legendy zielonogórskiej sceny: Stanisław Cynarski, Zdzisław Grudzień…
Ale zaraz? Zygmunt Malanowicz związany był z zielonogórskim teatrem w latach 1962-1963. Przecież wtedy rozpoczynał tu też karierę Zdzisław Wardejn… Spotkali się? Tak! Na pewno zagrali razem w sztuce „Ifigenia w Taurydze” (premiera: styczeń 1963).

Później aktorzy ruszyli na wędrówkę po innych teatrach. Bo przecież w „Nożu w wodzie”, kiedy Krystyna mówi „Płynie się, żeby płynąć…”, „biegnący” akurat po wodzie Chłopak odkrzykuje jej zza burty: - Idzie się…!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska