W piątek, 28 lutego, w godzinach wieczornych, dyżurny strzeleckiej komendy został powiadomiony o zaginięciu mieszkanki Łącznicy. Na miejsce zostały wysłane policyjne patrole oraz straż pożarną ze Strzelec Krajeńskich. Rodzina zaginionej poinformowała, że kobieta ostatni raz widziana była przez jednego z sąsiadów w okolicach swojego domu.
Jeszcze tego samego dnia policjanci, strażacy z PSP w Strzelcach oraz ochotnicy, a także mieszkańcy okolicznych wsi sprawdzali zabudowania, zarośla i łąki. Niestety bez rezultatu. W akcji poszukiwawczej brał też udział policyjny pies, który nie podjął tropu. W późnych godzinach wieczornych, zapadła decyzja o przerwaniu poszukiwań i dalszym ich kontynuowaniu następnego dnia.
W sobotę, 1 marca, poszukiwania były kontynuowane. Mimo że temperatura o poranku spadła poniżej zera, rodzina zaginionej przekonywała, że kobieta cieszyła się dobrym zdrowiem i wierzą w jej szczęśliwe odnalezienie. Biorący udział w akcji funkcjonariusze i mieszkańcy przeczesywali coraz większy obszar.
Około godz. 16 w rejonie jeziora Ciszewo odnaleziono 87-latkę całą i zdrową. Kobieta mimo nocy spędzonej w lesie, w dobrym stanie przewieziona została do szpitala w Drezdenku.
- Należy podkreślić wielkie zaangażowanie sąsiadów, a także współpracujących z policją służb, przede wszystkim strażaków-ochotników. Bez ich wsparcia i poświęcenia poszukiwania na tak szeroką skalę nie byłyby możliwe - informuje sierż. Tomasz Bartos ze strzeleckiej komendy.
Zobacz też: Uwaga kierowcy, ruszy system odcinkowego pomiaru prędkości. Także na lubuskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?