- Trochę jesteśmy tu niedowiarki. Bo o tym moście słyszymy od pół wieku - mówią mieszkańcy Bojadeł, Milska, Zaboru. To samo słyszymy w Zielonej Górze i innych miejscowościach. Tym razem jednak zapowiedzi inwestycji to nie marzenia, ale już konkrety.
Szacunkowy koszt budowy mostu przez Odrę wraz z budową drogi wynosi ok. 100-120 mln zł (z RPO Lubuskie – 2020). Rozpoczęcie inwestycji uzależnione będzie od uzyskania dofinansowania.
Najpierw trzeba jednak zmienić gotową od 2004 roku koncepcję. Powód? Jak się dowiadujemy w zarządzie dróg wojewódzkich, ze względu na program Natura 2000! Wstępnie planuje się inną lokalizację mostu wraz ze zmianą przebiegu drogi wojewódzkiej nr 282. Będzie ona wysunięta na północ (w dół rzeki) w stosunku do wcześniejszych ustaleń. By w jak najmniejszym stopniu ingerować w cenne siedliska przyrodnicze. Dokładny przebieg będzie znany dopiero po uzyskaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
- Najważniejsze, że ominie Milsko, Zabór, Łaz, włączy się w Droszkowie - mówi wicewójt gminy Zabór Czesław Słodnik.
Co zyskamy? Powstanie wygodne połączenie dróg krajowych z przejść granicznych z Gubinka i Świecka w kierunku Kalisza i Łodzi drogami krajowymi nr 12 i 32 aż do przejścia w Dorohusku, odciążające istniejące ciągi dróg krajowych w kierunku Poznania i Warszawy. W przypadku powodzi powstanie dodatkowa przeprawa przez Odrę dla mieszkańców województwa, korzystających z mostu w Nowej Soli. Zmniejszą się koszty eksploatacji pojazdów, czasu podróży oraz związane z wypadkami na drogach. Nastąpi poprawa ruchu tranzytowego, bo zwiększy się przepustowość drogi w kierunku na Poznań i Warszawę.
A co z istniejacym promem? Jeżeli stan prawny się nie zmieni, to decyzję o jego losach, być może o ewentualnej likwidacji, podejmą nowe władze gminy Bojadła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?