Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A może wakacje zrobimy teraz wcześniej... Komentarz red. Leszka Kalinowskiego

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski, dziennikarz "Gazety Lubuskiej"
Leszek Kalinowski, dziennikarz "Gazety Lubuskiej" Mariusz Kapała
Każdy chyba ucieszył się z informacji, że wakacje w tym roku będą wcześniej. Zamiast w piątek, 21 czerwca, świadectwa zostaną rozdane już w środę, 19 czerwca.

Taką informację przekazał premier Mateusz Morawiecki, także na swoim Facebooku: „Oczekiwali tego rodzice, nauczyciele i uczniowie. Dlatego podjęliśmy decyzję, że zakończenie roku szkolnego odbędzie się przed długim weekendem, czyli we środę 19 czerwca. Po co utrudniać, jak można ułatwić. No i wakacje będą dłuższe”.

Zakończenie roku szkolnego zaplanowano w tym roku w piątek po Bożym Ciele. Zdaniem premiera, nie ma powodu, by go przedłużać, dlatego złoży poprawkę do zarządzenia w tej sprawie. I to jest sensowne rozwiązanie. Tylko dlaczego teraz? Miesiąc przed końcem roku szkolnego? Przecież o tym, że termin nie jest najszczęśliwszy mówiło się od czasu, kiedy został upubliczniony nowy kalendarz roku szkolnego. Nie można go było poprawić wcześniej? Pewnie niektórzy stwierdzą, że lepiej późno niż wcale. Ale będą i tacy, którzy uznają, że lepiej byłoby terminu nie zmieniać. Choćby dlatego, że w środę, 19 czerwca, zaplanowali wycieczki i ciekawe zajęcia poza szkołą. Wszystko jest już zaplanowano, pieniądze biurom podróży czy innym organizatorom wypoczynku zapłacone, miejsca zarezerwowane...

I co? Zrezygnować z wycieczki czy może uroczystego zakończenia i rozdania świadectw? Niektóre szkoły zamówiły też duże sale, by właśnie 19 czerwca pożegnać uroczyście ósme klasy. Taka jest bowiem tradycja, że ostatnie klasy mają zakończenie dzień wcześniej niż pozostali uczniowie. Trudno będzie teraz to odkręcić... Przyzwyczailiśmy się już do tego, że nic u nas nie jest pewne. Że wszystko z dnia na dzień można zmienić. I tego uczymy też młode pokolenie. A skoro tak, nie powinniśmy się też dziwić, że i oni nie zrobią czegoś na czas albo nie będą przywiązywać tak dużej wagi do terminów, zasad, reguł. Może też o to chodzi. Znak czasu. Może się więc czepiam, bo jestem przyzwyczajony jednak do czegoś innego. I skoro słowo się rzekło (czy napisało), to znaczy, że wszystkie inne sprawy powinny być podporządkowane temu, co zostało wcześniej ustalone i z czym muszą się wszyscy zgodzić, czy im się to podoba czy nie. Co nie znaczy, że nie życzę wszystkim dłuższych wakacji. Wygrali na tym ci, którzy nie patrząc na wyznaczony termin, zarezerwowali sobie wcześniejsze wyjazdy. Nie przejmując się uroczystością rozdania świadectw. Bo są rzeczy ważne i mniej ważne. Widocznie dla nich to mniej ważne...

Zobacz nasz Magazyn Informacyjny:

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska