Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Stali Stalowa Wola po walce przegrali z faworytem

Arkadiusz Kielar
Koszykarze Stali Stalowa Wola (z lewej Michał Gabiński, w środku Marek Miszczuk) walczyli dzielnie w meczu z Polpharmą w Starogardzie Gdańskim
Koszykarze Stali Stalowa Wola (z lewej Michał Gabiński, w środku Marek Miszczuk) walczyli dzielnie w meczu z Polpharmą w Starogardzie Gdańskim Fot. Marcin Radzimowski
W meczu ekstraklasy nasz zespół uległ w środę Polpharmie w Starogardzie Gdańskim 76:80. W 23 kolejce spotkań "Stalówka" mimo porażki mocno dała się we znaki faworyzowanej Polpharmie, walcząc ambitnie z rywalem do ostatnich minut.

Polpharma Stargard Gdański - Stal Stalowa Wola 80:76 (21:15, 16:17, 23:16, 20:28).

Stal: Godbold 17, Partyka 9, Andrzejewski 8, Gabiński 6, Malczyk 2 - Miszczuk 17 (1x3), Wołoszyn 10, Jarecki 4, Klima 3, Pydych.

Polpharma: Kulig 21 (2x3), Wiśniewski 17 (2x3), Okafor 14, Angley 8, Majewski 8 (2x3) - Dąbrowski 8 (2x3), Mirković 2.

Zaczęło się od 4:0 po trafieniach Nigeryjczyka Patricka Okafora, podpory "Kociewskich Diabłów". Pierwsze punkty dla "Stalówki" po dwóch minutach zdobył Michał Gabiński i było 6:2 dla Polpharmy, której nasi nie pozwalali się jednak rozkręcić. Ekipa serbskiego szkoleniowca Miliji Bogicevicia to jedna z niespodzianek sezonu, zajmuje świetne, trzecie miejsce w tabeli. Z trenerem z Serbii nie dogadywał się jednak Jacek Jarecki, wychowanek Stali, który w poprzednim sezonie i na początku obecnego grał jeszcze w Polpharmie. Utalentowany skrzydłowy zdecydował się wrócić do Stalowej Woli i dostał w macierzystej drużynie znacznie więcej szans na grę niż u Bogicevicia. Tyle, że przez ostatnie dwa miesiące zmagał się z kontuzją nadgarstka. Przeciwko Polpharmie bardzo chciał już wystąpić i przypomnieć się starogardzkim kibicom, którzy darzą go dużą sympatią.

Powracający do zdrowia Jarecki pojawił się na parkiecie w drugiej kwarcie, a pierwsze dwa punkty zdobył z "osobistych". Nasz zespół radził sobie całkiem nieźle, w 18 minucie przegrywał tylko 30:34 po punktach Macieja Klimy. Trzecia kwarta zaważyła jednak na końcowym wyniku, wygrali ją miejscowi bardziej zdecydowanie, 23:16 i prowadzili po niej wyraźnie: 60:48. Rozszalał się między innymi powoływany do reprezentacji Polski Damian Kulig, który miał na koncie już 15 punktów. Mimo ambitnej gry do samego końca "stalowcom" nie udało się już dogonić rywali, ale za postawę w Starogardzie należą im się słowa pochwały. Szkoda, że zdecydowanie zabrakło w Stali celnych "trójek", goście trafili w całym meczu zaledwie jedną, za sprawą Marka Miszczuka.

W innych meczach 23 kolejki: Anwil Włocławek - Znicz Jarosław 72:68, Kotwica Kołobrzeg - Asseco Prokom Gdynia 57:103, AZS Koszalin - Trefl Sopot 84:73, Sportino Inowrocław - Basket Poznań 52:87, Energa Czarni Słupsk - Turów Zgorzelec 69:72, Polonia Azbud Warszawa - Polonia 2011 Warszawa 86:93.

1. Anwil 24 45 1988:1807
2. Prokom 23 44 2038:1707
3. Polpharma 24 42 1817:1711
4. Trefl 24 39 1784:1730
5. Turów 24 38 1961:1798
6. Koszalin 24 37 1958:1914
7. Polonia 24 35 1835:1854
8. Znicz 24 35 1815:1847
9. Basket 24 34 1883:1936
10. Czarni 23 33 1784:1778
11. STAL 24 32 1816:1930
12. Kotwica 24 31 1767:1950
13. Polonia 2011 24 29 1869:2070
14. Sportino 24 27 1716:1999

W następnej kolejce, 27 marca: Energa - Stal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie