Absurd w Niesulicach! Metalowy słupek na środku ścieżki rowerowej. Czytelnik pyta: Czy musi dojść do tragedii?!

Artur Matyszczyk
Artur Matyszczyk
Słupek metalowy na ścieżce rowerowej to zabezpieczenie przed... quadami
Słupek metalowy na ścieżce rowerowej to zabezpieczenie przed... quadami Artur Matyszczyk
Ścieżka biegnie wzdłuż ogrodzenia ośrodka przy jeziorze Niesłysz w Niesulicach. Nagle skręca w prawo, a tuż za zakrętem... wyrasta metalowy słupek. Absurd! A myśląc o możliwych konsekwencjach, wręcz głupota. Ktoś chyba choć trochę zdawał sobie sprawę z zagrożenia, bo na słupku powiesił dwie seledynowe butelki plastikowe.

Dawna plaża zielonogórskiego Lumelu w Niesulicach to miejsce doskonale znane mieszkańcom południowej części regionu. Od wielu lat wypoczywają tam w upalne dni. Właśnie nieopodal plaży przebiega ścieżka rowerowa. Ścieżka z „niespodzianką”. Tuż za zakrętem przy ogrodzeniu wyrasta z niej metalowy słupek.

Trwa głosowanie...

Czy podczas urlopu aktywnie wypoczywasz?

W głowie mi się nie mieści, kto wpadł na taki pomysł. Wolę nie czekać, aż ktoś przez ten słupek się zabije. Zróbcie coś tym, bo to absurd.

To się w głowie nie mieści!

- Tylko czekać, aż dojdzie tam do tragedii – zaalarmował nas Czytelnik ze Świebodzina, kolarz z zamiłowania, który często korzysta z walorów rowerowych wycieczek wokół jeziora. – W ogóle w głowie mi się nie mieści, kto wpadł na taki pomysł. Wolę nie czekać, aż ktoś przez ten słupek się zabije. Zróbcie coś tym, bo to absurd.

Ktoś chyba zdawał sobie sprawę z zagrożenia, bo na słupku powiesił dwie seledynowe butelki plastikowe. Pewnie mają odgrywać rolę odblaskowych zabezpieczeń. Słaby pomysł.

To ochrona przed... quadami

Ścieżka rowerowa to inwestycja gminna. Pod nieobecność wójta i sekretarz skontaktowaliśmy się z Łukaszem Pietroniem, który w urzędzie odpowiada za budowy. Przesłaliśmy także zdjęcia, które wykonał na miejscu nasz reporter.

- Ten słupek został zamontowany po to, żeby po ścieżce rowerowej nie jeździły quady. Mieliśmy z tym duże problemy. Przyznam, że faktycznie wygląda to nieszczęśliwie - nie ukrywa Leszek Pietroń, który w urzędzie gminy zajmuje się sprawami okołobudowlanymi. - Na pewno dowiem się, co z tym zrobić. Jeżeli zajdzie taka konieczność, to po prostu ten słupek zdemontujemy. Na pewno jednak w tym miejscu musi się pojawić jakieś zabezpieczenie w bardziej właściwej formie.

Sprawie będziemy się przyglądać dalej.

WIDEO: Jezioro Lubikowskie w Powiecie Międzyrzeckim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marian

Witam,

Jestem mieszkańcem okolic i często tam spaceruję. Jestem za tym, żeby te zabezpieczenie zostało lub zostało przeniesione w bardziej bezpiecznej strefie. Jeszcze do tragedii nie doszło, ale raczej rowerzyści hamują jeszcze przed tym zabezpieczeniem, bo tam jest zakręt i to dość mocny. Do tragedii by doszło gdyby nie było tego zabezpieczenia, a quady czy nawet motory mogły by kogoś zabić. Pamiętajmy, że spacerują tam też rodzice z dziećmi.

G
Gość

Przyjedzcie do Międzyrzecza to takich absurdów na pęczki. Wszystko pod pretekstem bezpieczeństwa. Mam wrażenie że siedzą i tylko wymyślają gdzie jeszcze barierki czy szykany zamontować.

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie