Jestem mieszkanką Osiedla Przyjaźni, które należy do największej Spółdzielni Mieszkaniowej w Zielonej Górze i takie głupie opłaty spółdzielnia nalicza nam od dawna. U nas również śmieci wytwarzają metry. Mało tego, u nas windą jeżdżą metry a nie ludzie. Jestem chyba jedną z nielicznych osób, którym takie głupie przepisy i bardzo niesprawiedliwe nie odpowiadają, bo reakcji lokatorów nie słyszę. Widocznie ludziska lubią więcej płacić albo mieszkają tu sami bogacze.
Wszystkim mieszkańcom Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej takie absurdalne przepisy pasują. Chciałabym aby prezes spółdzielni odpowiedział na łamach "Gazety Lubuskiej" dlaczego mnie karze i dlaczego ja muszę płacić za kogoś, kto się nie melduje. Proszę zatrudnić człowieka, który będzie sprawdzał liczbę zameldowanych lokatorów albo niech wymyśli inny sposób, ale nie moim kosztem.
Tak samo jest z rozliczeniem wody w całym budynku. Zużycie wody rozliczane jest od powierzchni mieszkania a nie od liczby zameldowanych osób. Myślę że gdybym się zawzięła i podała spółdzielnię do Trybunału Konstytucyjnego na pewno bym wygrała. Gratuluję mieszkańcom Lubska i trzymam za Was kciuki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
