Adam Buksa z golem w lidze tureckiej. W klasyfikacji strzelców ściga się z Krzysztofem Piątkiem

Antalyaspor w tym sezonie nie walczy już o nic. Klub Adama Buksy i Jakuba Kałuzińskiego jest daleko od strefy europejskich pucharów oraz ma bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. W 35. kolejce rozgrywek ligi tureckiej zmierzył się u siebie z będącym na przedostatnim miejscu w tabeli Pendiksporem.

Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla gospodarzy. Już w 13. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Antalyasporu, który pewnie na bramkę zamienił reprezentant Polski. Napastnik perfekcyjnie posłał piłkę w dolny róg bramki, zupełnie myląc golkipera rywali.

Jednak w kolejnych minutach przeciwnicy wzięli się za odrabianie strat i już po kilku minutach doprowadzili do wyrównania, natomiast tuż przed przerwą zdobyli drugą bramką. Adam Buksa w końcówce pierwszej połowy został ukarany żółtą kartką, która wyklucza go z gry w następnym meczu.

Napastnik Antalyasporu w poniedziałkowy wieczór zdobył swoją 15 bramkę w lidze tureckiej. W klasyfikacji strzelców wyprzedził Krzysztofa Piątka, który ma na swoim koncie o jednego gola mniej. Snajper Basaksehir nie wystąpił w ostatnim meczu swojego zespołu, więc nie mógł poprawić swojego bilansu strzeleckiego.

Do końca rozgrywek w Turcji pozostały jeszcze 3 kolejki. Mistrzem kraju najprawdopodobniej zostanie Galatasaray, które ma kilkupunktową przewagę nad drugim Fenerbahce. Zespół Krzysztofa Piątka jest mocno zaangażowany w walce o prawo gry w europejskich pucharach.

Gol Lewego z Gironą, asysta Kamińskiego w Bundeslidze. Tak w weekend grali Polacy