Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adamowo walczy o szkołę

(kurz)
ywel / sxc.hu
Wieś Adamowo, położona obok Wolsztyna, domaga się utrzymania przez samorząd wiejskiej szkoły w swej miejscowości. Rodzice i nauczyciele każdym dostępnym sposobem starają się wpłynąć na rajców.

List otwarty
do Rady Miejskiej
W Wolsztynie

My, mieszkańcy Adamowa, uczestnicy sesji Rady Miejskiej w Wolsztynie w dniu 25.01.2012 roku, na której podejmowane były uchwały o likwidacji szkół podstawowych, zwracamy się z zapytaniem do radnych, czym kierowali się przy podejmowaniu decyzji?

Zgodnie z porządkiem posiedzenia głosowane miały być uchwały w sprawie zamiaru likwidacji szkół podstawowych, a już w czasie sesji nastąpiła zmiana uchwały z zamiaru likwidacji na przekształcenie w filie innych szkół z pominięciem szkoły w Adamowie. Co spowodowało taką metamorfozę wśród radnych:

- sala sesyjna pękająca w szwach?
- szybkie narady przed sesją wśród radnych?
- bojowe nastroje wśród mieszkańców poszczególnych wsi?

Uczestniczyliśmy wcześniej w spotkaniu z burmistrzem i Komisją Oświaty Rady Miejskiej i zapewniano nas, że uchwały mają być tylko intencyjne, a później dopiero będzie czas na spotkania w poszczególnych wsiach i dyskusje, co do dalszego istnienia szkół.

Czym kierowali się radni podejmując krzywdzącą dla nas decyzję, która była podjęta w tajemnicy przed najbardziej zainteresowanymi jeszcze przed sesją?

Dlaczego naszą szkołę przeznaczono do likwidacji, w czym nasza szkoła w ocenie radnych jest gorsza od szkół w Dąbrowie czy Tłokach? Czyżby różnica 7 uczniów miała zaważyć o losie szkoły, czy może Adamowo było zbyt pokorne, postępowało zgodnie z procedurą, podczas gdy w innych wsiach wrzało i radni obawiali się dyskusji społecznych.

Radni podejmując na sesji decyzję o likwidacji szkoły w Adamowie skrzywdzili nas i poróżnili. Dla radnych jedne dzieci są lepsze, inne gorsze. Zgodnie z podjętą uchwałą intencyjną w naszej wiosce odbędzie się spotkanie z mieszkańcami. Chcielibyśmy, aby wówczas radni wytłumaczyli nam, w czym jesteśmy gorsi od innych.

Uczestnicy sesji Rady Miejskiej: Grażyna Kramarek, Sylwester Żok, Konrad Dyszyński, Anita Spiralska, Beata Kapustka, Marlena Nowak, Joanna Hetka, Agnieszka Michalska, Arkadiusz Michalski, Angelika Rychła

Dlaczego my? - pytają mieszkańcy

Po sesji dnia 25 stycznia 2012 r., na której miało dość do podjęcia uchwały o zamiarze likwidacji trzech szkół ( Adamowo, Tłoki, Stara Dąbrowa) czujemy się ogromnie skrzywdzeni i dyskryminowani. Co się stało, że zmieniono uchwały z korzyścią dla Tłok i Dąbrowy, likwidując tylko Adamowo.

Wszystkie trzy szkoły są porównywalne: budynki o podobnej kubaturze, podobna baza lokalowa, pomoce dydaktyczne, zaplecze kuchenne, salki komputerowe i biblioteczne, wydatki budżetowe Adamowa kształtują się po środku;

Budżet na rok 2010

Tłoki w zaokrągleniu 320 tys.
Adamowo w zaokrągleniu 324 tys.
Stara Dąbrowa w zaokrągleniu 392 tys.

Budżet na rok 2011

Tłoki w zaokrągleniu 363 tys.
Adamowo w zaokrągleniu 372 tys.
Stara Dąbrowa w zaokrągleniu 467 tys.

Wydatek roczny na jedno dziecko to minimalne różnice;
Tłoki - około 6.364 zł
Adamowo - około 6.880 zł
Stara Dąbrowa - 6.314 zł

Czy zdecydowała różnica siedmiu dzieci?

W uzasadnieniu uchwały (na stronach BIP) czytamy między innymi o tym, że małe szkoły, które miały zostać zlikwidowane nie zapewniają bazy rekreacyjno- sportowej.

Ale to właśnie szkoła w Adamowie jako jedyna z tych trzech posiada stały dostęp do sali wiejskiej, ostatnio wyremontowanej z ogrzewaniem podłogowym, na której odbywają się zajęcia ruchowe, ma boisko rekreacyjno-sportowe z atestowanym placem zabaw, ma wyłożony kostką teren tuż za boiskiem szkolnym .

To nasza szkoła w Adamowie jako pierwsza, wiele lat przed zaleceniem Ministra Edukacji Narodowej, wprowadziła w gminie Wolsztyn zajęcia komputerowe i przeszkoliła kadrę ze szkół wiejskich i wolsztyńskich .

To nasza szkoła jako pierwsza w okolicy redagowała i redaguje szkolną gazetkę i w roku 2000, otrzymała w Wągrowcu w konkursie ogólnopolskim pod patronatem M. Borowskiego wyróżnienie - Pałuckie Pióro, a nasze doświadczenia w redagowaniu gazetki jako przykład dobrej pracy zostały wysoko ocenione i opublikowane przez "przez Instytut Filologii Polskiej UAM Zakład Dydaktyki, Literatury i Języka Polskiego w Poznaniu i opisane w książce Henryka Sowińskiego, E. Misiornej i R. Michalik "KONTEKSTY EDUKACJI ZINTEGROWANEJ".

To nasza szkoła jako jedyna w gminie w roku 2010 otrzymała II miejsce w województwie w konkursie ekologicznym "Dbajmy o środowisko, to takie proste", organizowanym przez przedstawicieli Fundacji Instytutu Nowoczesnej Edukacji i Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk .

To nasza szkoła jako jedyna otrzymała certyfikat " Szkoła jak przyjaciel " -nadany przez Kuratorium Oświaty oraz certyfikat "Szkoły bez przemocy".

To nasza szkoła jako pierwsza w roku 2004 zorganizowała półkolonię pozyskując wsparcie finansowe z Wielkopolskiego Banku Kredytowego i do dziś nauczyciele społecznie organizują i prowadzą to przedsięwzięcie.

To tylko niektóre sukcesy, jakże duże sukcesy w porównaniu z wiekiem dzieci 7-9 lat

Czy ktoś z radnych zadał sobie trud sprawdzenia jaką placówką była i jest ta szkoła spełniając swój podstawowy obowiązek wychowania światłego i dobrego obywatela?

Co się liczyło przy podjęciu decyzji radnych?

Może piece kaflowe w Starej Dąbrowie stwarzają dzieciom miłą, przytulną atmosferę? Może zbyt duże osiągnięcia naszej szkoły?

Zdajemy sobie sprawę, że koszt utrzymania szkół spadł na gminy, subwencje są niewystarczające, w kraju zamykanych jest około 800 placówek, mamy niż demograficzny.

Rozumiemy tę sytuację, wiemy, że gmina przez wiele lat próbowała utrzymywać szkoły przy życiu, ale nie możemy zrozumieć tak nagłej zmiany decyzji, (dwie szkoły jako filie, jedna - likwidacja). Dlaczego my jesteśmy kozłami ofiarnymi?

To dyskryminacja. Dwóm placówkom na dzień dzisiejszy zostawia się wszystko. Rodzicom - szkołę, dzieciom dotychczasowe miejsce i warunki nauki, nauczycielom takie samo zatrudnienie i miejsce pracy, a innej odbiera wszystko - nawet godność, pomijając jej temat na sesji rady i samowolnie decydując o jej losach - to poniżające.

Niech państwo radni zdadzą sobie sprawę, że likwidują nie słabą, niewydolną placówkę, tylko szkołę z dobrymi tradycjami, osiągnięciami i sukcesami. Pozostawiamy to pod rozwagę.

Rodzice, dyrektor, nauczyciele, społeczność wsi Adamowo
i wszyscy, którym los szkoły nigdy nie był obojętny.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska