Generał brygady w stanie spoczynku, dwóch pułkowników, a także sześć innych osób (w tym dwie z Zielonej Góry) zostały zatrzymane w sprawie przekrętów podczas przetargów w wojsku.
- To jedna z największych spraw korupcyjnych w Polsce - powiedział nam rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Jacek Dobrzyński. Straty Skarbu Państwa są jeszcze szacowane, ale już możemy mówić o kwotach od kilku do kilkudziesięciu milionów złotych.
Wszystkim zatrzymanym osobom przedstawiono już zarzuty udziału w grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków, "ustawienia" przetargów, przekroczenia uprawnień, przyjmowania i wręczania korzyści majątkowej, a także ujawnienia tajemnicy służbowej.
Wśród zatrzymanych są dwie osoby z zielonogórskiej firmy, która zajmowała się kontaktem z wojskiem (m.in. produkowała wojskowe odbiorniki GPS).
Śledczy podczas pracy wykryli wiele nieprawidłowości w szeregach instytucji wojskowych, które zajmowały się organizacją przetargów oraz wydawaniem pieniędzy z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Według podejrzeń CBA, wszystkie podejrzane osoby stworzyły swoistą, uzupełniającą się grupę przestępczą, która starała się zmonopolizować ,,rynek wojskowy". - To byli znajomi, co ułatwiało tego typu działalność - powiedział J. Dobrzyński. Ustawiając przetargi pod siebie, zawyżali koszty sprzętów zarabiając na tym naprawdę ogromne kwoty.
Z grupy zatrzymanych osób, Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu aresztował na trzy miesiące trzech mężczyzn. Wobec pozostałych osób zastosowano poręczenia majątkowe, zawieszenia w pełnieniu obowiązków służbowych oraz zabezpieczenia majątkowe na poczet grożących grzywien.
Śledztwo w sprawie trwa nadal, CBA prowadzi je wraz z Wojskową Prokuraturą Okręgową w Poznaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?