Ponad miesiąc temu w Sądzie Okręgowym w Gorzowie Wlkp. ruszył proces burmistrza Tadeusza Dubickiego i 12 przedsiębiorców i urzędników, oskarżonych przez prokuraturę o działania na szkodę gminy. Postępowanie w sprawie wielokrotnie opisywanej przez nas afery ratuszowej ma ekspresowe tempo. Tygodniowo odbywają się po dwie, a nawet trzy rozprawy. Burmistrz uczestniczy w większości z nich. Jednego z Czytelników interesuje, czy jeździ tam służbowo, czy prywatnie. - Może jeszcze bierze delegacje na rozprawy - pyta.
Rzeczniczka międzyrzeckiego magistratu Patrycja Klarecka-Haładus, zapewnia, że nie ma mowy o żadnych delegacjach dla jej szefa za jego wyjazdy do gorzowskiego sądu.
- Burmistrz jeździ do sądu jako prywatna osoba i nie otrzymuje za to żadnych gratyfikacji. Bierze w tych dniach wolne za niewykorzystany urlop - twierdzi urzędniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?