- To największe składy materiałów niebezpiecznych, jakie wykryli polscy żołnierze od początku misji ISAF w Afganistanie - zaznacza kapitan Dariusz Kudlewski, szef sekcji informacyjno-prasowej Polskiego Kontryngentu Wojskowego w Afganistanie.
W wyniku pierwszej operacji przejęto ponad 1.500 kg substancji służącej do produkcji ładunków wybuchowych. - Najważniejszy był element zaskoczenia tak, aby rebeliantom nie udało się przenieść zgromadzonego w fabryce ładunku - opowiada kpt. Kudlewski. - Zlokalizowanie i zniszczenie fabryki i składu materiałów wybuchowych było możliwe dzięki skrupulatnie kompletowanym danym operacyjnym.
Odkryty przez Polaków obiekt służył rebeliantom nie tylko do składowania, ale przede wszystkim do produkcji materiałów wybuchowych, które następnie były przewożone do kolejnych kryjówek. Specjaliści amerykańskiego zespołu EOD dokonali analizy ponad 1,5 tony wykrytej substancji. Znalezione surowce zostały wysadzone przez Amerykanów - wyjaśnia D. Kudlewski.
Dzień po zniszczeniu fabryki materiałów wybuchowych, w południowej części prowincji Ghazni przeprowadzono kolejną wspólną operację, w której uczestniczyli żołnierze i policjanci afgańscy. Tym razem dzięki danym kontrwywiadu wojskowego przejęto ciężarówkę wykorzystywaną przez terrorystów do transportu substancji służących do produkcji materiałów wybuchowych. - W wypełnionym sianem pojeździe odkryto ponad 2 tony substancji służącej do produkcji materiałów wybuchowych - informuje polski oficer prasowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?